Z dodatkiem zarabiam 1300 zł. Jeżeli zabiorą mi dodatek, to nędza z biedą. Stoimy gorzej finansowo niż podopieczni. Może to o to chodzi,żeby pracownik żył na poziomie podopiecznych, wówczas zrozumie go na 100%.Może w ministerstwie będą zarabiać 1300zł.za grzanie d...p przy biurku. Nie mamy odzieżówki,marne wynagrodzenie,zabiorą dodatki i tylko kopnąć w d...pę. Płakać się chce na myśl,że inni podpisują się pod naszą pracą i laury zbierają.