30 zł od decyzji - świadczenia rodzicielskie - Świadczenia rodzinne

[west]

To że dotacja się zwiększy nie oznacza, że przełożeni wam kasą podsypią. Jak kierownica zobaczyłaby parę wolnych tysiaków, to może "bardziej zasłużonego" i oddanego firmie by dowartościowała?

[nela81]

To że dotacja się zwiększy nie oznacza, że przełożeni wam kasą podsypią. Jak kierownica zobaczyłaby parę wolnych tysiaków, to może "bardziej zasłużonego" i oddanego firmie by dowartościowała?

to napewno, przecież my to mamy albo "łatwe" przypadki albo mało pracy, ona to się biedna narobi

[west]

Jak w każdej firmie są bardziej zasłużeni i mniej. Jeden ryje stale cały rok i nikt jego pracy nie widzi, drugi cały rok się obija a jak robota mu się jakaś trafi to pobiega, pobłyszczy, pogada, zostanie z tydzień po godzinach i już kasa leci.

[west]

Życie.

[robo]

U mnie to już nie chodzi o podwyżki. O tym mogę zapomnieć

Prawdopodobnie zostanie zwolniony jeden pracownik, bo gmina już nie będzie dopłacać do świadczeń.
Zwolnią pracownika i dowalą dodatkową robotę.
Poczytajcie tą ustawę. Zapowiada się niezłe rycie.

[Iks]

To że dotacja się zwiększy nie oznacza, że przełożeni wam kasą podsypią.

Jak będzie większa to ja już się jakoś wykłucę Gorzej, że mimo tych wszystkich bajeranckich zmian ad maiorem dei gloriam, wygląda na to, że dotacja na obsługę nam spadnie.

[patka]

u nas tez jeden pracownik został przesunięty do pomocy społecznej. Bo tam jest 8 pracowników i sie bidulki nie wyrabiają. Oczywiście nadal wykazujemy go w sprawozdaniach ze świadczeń. Jak mówiłam kierownikowi co sie szykuje od stycznia, to on spokojnie to tylko tak groźnie wyglada i straszą ale ile to będzie decyzji może z 40 Masakra....

[kronos79]

To że dotacja się zwiększy nie oznacza, że przełożeni wam kasą podsypią.

Jak będzie większa to ja już się jakoś wykłucę Gorzej, że mimo tych wszystkich bajeranckich zmian ad maiorem dei gloriam, wygląda na to, że dotacja na obsługę nam spadnie.

Nie przesadzaj iks. Wyższe kryterium i wyższe świadczenia, podwyżka SP. Dotacja w liczbach bezwzględnych będzie bez wątpienia wyższa. Liczę że dużo wyższa. Większym problemem jest nakład pracy. Dzięki "złotówce za złotówkę" liczba osób uprawnionych do zasiłku rodzinnego może się i podwoić, ale jeśli będą przeważać świadczenia w kwocie ok. 25-50 zł miesięcznie, to dotacja na koszty obsługi nie wzrośnie zanadto. Do tego rodzicielskie z 30 zł od decyzji i może być ciężko.

[west]

Z powodu "złotówki za złotówkę" nie wzrośnie liczba świadczeniobiorców. Połowa odpadnie z tych co się łapali o warunkowe przekroczenie o 77, a w ich miejsce wejdą nowi, którzy dostaną "bon na flaszkę", a my zwrot kosztów butelki i korka. W porównaniu z warunkowym przekroczeniem będzie to spadek wydatków o połowę. Minimalna krajowa rośnie, dochód z pola rośnie, bezrobocie spada, ulgi na dzieci coraz wyższe i też na dochodach będzie je znać.

[west]

Te ustawy są na potrzeby PR i dobrze zostały policzone. Nawet PIS dobrze liczy - zabiera wszystko na pierwsze dziecko i likwiduje ulgę podatkową, żeby dać po 500 na drugie i kolejne. Bez wzrostu kosztów zmiana modelu-według mnie pozytywna.