Zgodnie z art.38 kierownik - po zasięgnięciu opinii koordynatora MOŻE wytoczyć powództwo o alimenty.
ust. 2 mówi, że robi to gdy od umieszczenia w pieczy minął rok.
Moje wątpliwości:
1. Opinia koordynatora ma dotyczyć czego? Sytuacji dziecka czy rodzica? Może być w niej zawarte ze rodzic biologiczny nie jest znany, nie ma dochodów i czy to będzie podstawa do tego, by nie występować o alimenty?
2. Czy istnieją powody na których można się oprzeć by nie występować z powództwem?
U nas rodziny zastępcze nie chcą występować same o alimenty.
Więc musiałby to zrobić Kierownik.
Ale nasi rodzice biologiczni w dużej cześć nie mają dochodów ( żadnych - wpiera ich MGOPS), piją itp. Występowanie o alimenty nie ma sensu bo oni faktycznie nie mają pieniędzy.
Jak to jest u Was?