SZKOLENIA

[pawel.w]

Jeżeli tydzień protestu nie przyniesie efektu, proponuję wziąć przykład z policjantów. może jak wszyscy zaczniemy brać L$ i nie będzie ludzi, którzy będą zajmować się klientami może wtedy NAS zauważą....

Dobre. W Warszawie nas pani minister nie widziała, prasa, telewizja również nas nie widziała, a nasi przełożeni nas zauważą? Dla nich jesteśmy tylko od roboty i wytykania ile to na "opiekę" muszą dawać pieniędzy.

[Krwawa]

Swoją drogą podwyżki płac policjantów powinny zostać sfinansowane z pensji lekarzy wydających "lewe" zwolnienia.
Na naszych oczach, przed oczami rządu, oficjalnie - dokonuje się gigantyczne oszustwo, masowy proceder stojący w sprzeczności z lekarską - oraz każdą inną - etyką zawodową. Równolegle ma też miejsce masowe łapówkarstwo, bo przecież za darmo lekarze tych zwolnień nie wystawiają.

[Zofia]

Czy ja wiem czy oszustwo? Zwolnienie lekarskie nie jest tylko na chorobę, że się leży nieprzytomnym. Przeziębienie, bóle głowy z powodu stresu i przepracowania, bóle kręgosłupa (bo trzeba stać na nogach ciągle albo siedzieć przy biurku i papierki wypełniać...) - myślisz, że ci policjanci są tak super zdrowi? Ja miałam takie objawy przez ostatni czas, bo nowy okres zasiłkowy, a co dopiero policjanci, którzy mają pracę w terenie, o wiele bardziej stresującą?

[Iks]

Dokładnie. To są ludzie wyposażeni w broń palną, wolałbym jednak żeby nie przychodzili do pracy w ciężkim stresie, albo z objawami depresji czy krańcowego wyczerpania psychicznego. Zdolność do pracy to nie tylko sprawne ręce i nogi.

[Krwawa]

Jedni mają stresującą, inni nie. Wielu pracowników OPS-ów ma pracę bardziej stresującą od policjantów. Jeśli co drugi policjant poszedł na zwolnienie to chyba jednak jest to oszustwo. Naprawdę ktoś idzie na zwolnienie z powodu bólu głowy lub stresu? Serio?
Krańcowego wyczerpania psychicznego i broni palnej nie skomentuję. Jeśli chce się targnąć na jakieś życie, nie potrzeba broni palnej. Ale nie sądzę, że co drugi policjant taki wyczerpany i to tak nagle. Nie szukajcie dziur w mojej wypowiedzi, ani nie zaklinajcie rzeczywistości, proszę. O coś innego chodzi.

[Zofia]

Naprawdę ktoś idzie na zwolnienie z powodu bólu głowy lub stresu?

Nikt nie idzie, a potem umiera na zawał w wieku 45 lat.

Tak się u nas podchodzi do pracowników. Policjanci za mało zarabiają? Przecież wcale nie są przepracowani, zestresowani. Inni mają gorzej.

Pracownicy socjalni za mało zarabiają? A co to za praca tak sobie chodzić w teren do ludzi w odwiedziny. Inni mają gorzej.

Pracownicy świadczeń za mało zarabiają? A co to za praca, tylko decyzje piszą. Inni mają gorzej.

Oczywiście, że zwolnienia lekarskie były związane ze strajkiem, ale ciężko byłoby udowodnić, że tym, którzy je wzięli zupełnie nic nie dolega.

[Iks]

Naprawdę ktoś idzie na zwolnienie z powodu bólu głowy lub stresu? Serio?

Odpowiedzialni ludzie powinni się tak zachowywać. Zwolnienie wystawia lekarz, to nie jest urlop na żądanie. Przy tym jak najbardziej istnieje organ który podejrzane zwolnienia może weryfikować - co stoi na przeszkodzie?

to chyba jednak jest to oszustwo.

Chyba jednak nie masz ani danych, ani wiedzy pozwalających na sformułowanie prawidłowej oceny zasadności wystawienia każdego zwolnienia lekarskiego.

Ale nie sądzę, że co drugi policjant taki wyczerpany i to tak nagle.

Aaaa, no skoro Krwawa z forum OPS napisał, że nie sądzi, to na bank tak jest - uspokoiłeś mnie.

O coś innego chodzi.

Niewątpliwie. O brak solidarności chodzi.

[anna kern.]

Swoją drogą podwyżki płac policjantów powinny zostać sfinansowane z pensji lekarzy wydających "lewe" zwolnienia.
Na naszych oczach, przed oczami rządu, oficjalnie - dokonuje się gigantyczne oszustwo, masowy proceder stojący w sprzeczności z lekarską - oraz każdą inną - etyką zawodową. Równolegle ma też miejsce masowe łapówkarstwo, bo przecież za darmo lekarze tych zwolnień nie wystawiają.

Krwawa, czyta się posty m.in, i Pani i ręce opadają. W jaki sposób, Pani zdaniem Policjanci mają zwrócić uwagę rządzących na swój problem? To jest forma protestu,L4 to symbol choroby całego systemu, który nie chroni policjantów. Oni mają, rodziny, dzieci, ich płace są przerażająco niskie. I proszę nie porównywać pracy Policji i Pracowników Socjalnych. Nawet nie wie Pani o czym mowa.

[Krwawa]

Mam wrażenie, że piszemy w obrębie jakichś odmiennych, alternatywnych rzeczywistości.

"Lewe" zwolnienia nazywa się odpowiedzialnością, zwolnienia lekarskie są zawsze słuszne, a policjant za biurkiem ma bardziej stresującą pracę niż pracownik socjalny na wywiadzie u alkoholika i kryminalisty. Jeżeli płace w policji są "przerażająco niskie", to jakie są w ops-ach?? Policja, jak to "mundurówka", ma mnóstwo bonusów, do tego nie płaci składek społecznych. Porównując ich "przerażające płace" do wielu z nas na tym forum - dzieli nas przepaść.

Na tym zakończę, bowiem "trochę" zboczyliśmy z kursu, jakim ten wątek winien podążać. Pozdrawiam.

[Iks]

Ale to, że my mamy gorzej nie oznacza, że nie powinniśmy kibicować innym, którzy walczą o to, żeby mieć lepiej. Równajmy do góry, a nie w dół.