mam prośbę- powiedzcie jak jest u was w ośrodkach? bo moja księgowa cofa mi rachunki za odzież firmową np. Nike, Reebok itp. i dodatkowo zabrania mi przyjmowania rachunków na duże kwoty, np. spodnie dresowe za 200zł.
Jakby tego było mało ludzie głupi nie są więc zapytała jedna mądra głowa w sąsiedniej gminie, gdzie tam nikt na kwotę nie patrzy i chce ode mnie teraz podstawę prawną z jakie korzystamy nieprzyjmując faktur na odzież firmową.
Pomocy!