Błagam o pomoc

[~Edyta]

Nigdy nie prosiłam nikogo o pomoc a teraz nie mam wyjścia . Straciłam pracę a lada moment mogę stracić mieszkanie wraz z rodziną ponieważ nęka mnie komornik . Zostaje mi tylko zakup sznurka ale mam nieletnią córkę i tylko dla niej żyję . Tylko ona trzyma mnie przy życiu . Błagam - jeśli ktokolwiek może mi pomóc dając w mierę rozsądna pożyczkę - nie lichwę to proszę o wiadomość - mogę pracować gdziekolwiek....i robić cokolwiek
Bardzo proszę o poważne propozycje bo utopii już mam dosyć i kolejnych złudzeń nie przeżyję bo moje załamanie osiąga szczyt ....mój mail to edmakapa@wp.pl
Pozdrawiam i dziękuję za każdą odpowiedź

[~dłuznik]

źle trafiłaś - tu to raczej sami co na rzekomym pomaganiu sami sobie zarabaiaja...

[~??]

masz absolutną racje ~dluznik

[~dłuznik]

?? - widzisz zarabianie na fikcyjnej pomocy to niestety bardzo szeroki temat...

Za mały jestem zeby ugryźć MOPSY - to machina marnotrawiąca ok 20% dochodów gmin... ale gryze mniejszych co się tuczą na tym torcie np.

https://ckdz.mkwe.pl

to strona o firmie ktora udaje fundacje i udaje ze pomaga zwierzętom a tak naprawde jest inną formą żebractwa polegająca na sprzedawaaniu karteczek - (oficjalnie widokówek) z ktorych dochód jest przeznaczony na wspomaganie centrum kryzysowego dla psów - oczywiscie fikcyjnego.