błędny wniosek elektroniczny

[sylwia92]

Kochani! Pomocy!
Pierwszy raz mi wpłynął wniosek elektroniczny o wydanie karty, jednak ma on błędy. Pani zawnioskowała o karty dla siebie i dzieci. Podała we wniosku 5 dzieci z czego troje z nich było na utrzymaniu a dwoje studiuje. W systemie zaznaczyło mi że wniosek jest tylko dla rodziców i zasygnalizowało błąd biznesowy o braku możliwości przyznania karty dla tej dwójki dzieci. I teraz nie wiem, podejrzewam, że kobieta się pomyliła i chcę do niej zadzwonić i jej wyjaśnić jak sprawa wygląda i teraz pytanie czy jeśli ona mi oświadczyłaby np. że nie chce tej karty dla tej dwójki dzieci tylko dla siebie i męża to jak mam to zrobić? Poprawić wniosek w systemie czy ona musi mi papierowo go poprawić na nowo? No bo jak się nie zgodzi na to wtedy będę musiała wydać odmowę a szczerze mówiąc wolałabym tego uniknąć

[ubu]

ja drukuję cały wniosek, a wnioskodawca nanosi wszędzie poprawki i daje podpisy/parafki, po czym poprawiam ten wniosek elektroniczny, (na papierowym ludzie tez skreślają błędy i dają parafki) wiem, że Herka pisała że nie powinno się tak robić, bo tamten błędny jest już podpisany elektronicznie, ale papierowe tak samo są podpisane i się nanosi ew. poprawki, poza tym nie wiem jakie lepsze rozwiązania tu miały by działać, bo ja takich nie widzę i zostaliśmy z wieloma problemami pozostawieni sami sobie, chyba że na szkoleniach ktoś dostał w tej sprawie lepsze/ prawidłowe rozwiązania, to niech się podzieli tym na forum

[sylwia92]

No ja też wydrukowałam wniosek razem z załącznikami. Zadzwoniłam do kobietki i zgodziła mi się to poprawić tylko właśnie nie wiedziałam czy ona może mi to pop prostu zaparafować na tym wniosku a ja go zedytuje w systemie i poprawię, czy po prostu tamten dać ,,bez rozpatrzenia" i na nowo wprowadzić

[ubu]

nikt nam nie wyjaśnił jak postępować, nie zamierzam utrudniać życia petentowi który już i tak wypełniając wniosek elektroniczyny ws. KDR wraz z załącznikami stracił na to dużo więcej czasu niż przy papierowej wersji, a kazać mu to powtarzać to była by już perfidia do kwadratu, a jak za drugim razem coś pominie to co? , a papierowych dziadki mylą się na potęgę i to pisząc pod moim nadzorem, na czytelniejszym wniosku niż oryginał, to co też mam im za każdą pomyłką nowy wniosek pisać, to by niektórym dnia zabrakło a mi papieru

[sylwia92]

No ja też uważam że to by było bez sensu ale szukam pomocy bo po prostu nie mam pojęcia jak się za to zabrać. Najbardziej mnie cieszy że kobietka się zgodziła to poprawić Więc mi zaparafuje i będzie z głowy.
@ubu wielkie dzięki za pomoc