Ciężki temat - Świadczenia rodzinne

  
Strona 1 z 1    [ Posty: 6 ]

Napisano: 23 sty 2014, 11:46

Facet przebywa w zakładzie karnym. Na 2 dni przed upływem roku od narodzin dziecka napisał do nas list z tego zakładu jako wniosek o wypłate rodzinnego i becika na dziecko które we wrześniu wyrokiem sądu zostało brzydko mówiąc wpisane jako jego dzieło. Matka wraz z dzieckiem przebywa na terenie innej gminy. w podaniu jest tylko jej imie i nazwisko i jaka gmina ( brak adresu). Teraz pytanie czy w ogóle słać do zakładu karnego cały wniosek do uzupełnienia dochody/ zaświadczenie lekarskie/ akt urodzenia dziecka/ wyroki sądowe/ ksera dowodów - to co wymagane w ustawie + wzór wniosku z rozporządzenia. Pytam bo zastanawiam się jak to się ma do zapisu ze jeżeli członek rodziny przebywa w instytucji zapewniającej całodobowe utrzymanie nie uwzględnia się takiej osoby. Tzn też nie jest brany jako wnioskodawca? Ale przesłanie do tej innej gminy aby rozpatrzyli wniosek też raczej teraz nie bo w ogóle oprócz imienia i nazwiska nie mamy żadnych danych tej kobiety. Jak taki temat rozwiązać.
~PK


Napisano: 23 sty 2014, 11:50

a na to dziecko przypadkiem matka becika nie pobrała ?
~ek

Napisano: 23 sty 2014, 11:53

No w piśmie kolo twierdzi ze nie
~PK

Napisano: 23 sty 2014, 12:12

świadczenia rodzinne wypłaca się temu z rodziców pod którego opieką dziecko się znajduje.
~wu

Napisano: 23 sty 2014, 12:13

a kolo to może twierdzic różne rzeczy. Proponuje telefon do tej gminy * do św. rodzinnych ) mozna to ustalić.
~ek

Napisano: 23 sty 2014, 12:16

jak przesłał ci pismo to musisz z nim coś zrobić. Musiz więc mu wysłać wszystkie dokumenty do uzupełnienia
~Elmer



  
Strona 1 z 1    [ Posty: 6 ]
NIE PRZEGAP WAŻNYCH INFORMACJI! POLUB NASZ PROFIL NA FACEBOOKU
[ ZAMKNIJ ]
Usuń ciasteczka witryny
 
x

 

x