Napisano: 27 cze 2011, 10:06
ja również otrzymałam ostatnio opinię biegłych, którzy nie stwierdzili uzależnienia /choć wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazywały, że tak właśnie jest/, tylko picie szkodliwe. Myślę, że dopóki biegli nie orzekną uzależnienia na piśmie, nazywanie człowieka alkoholikiem może być ryzkowne.