czas aborcyjnego sprawdzianu

[[Anioł.]]

karina
brak wiedzy prowadzi do zachowań problemowych ( kolokwialnie mówiąc na bakier z wartościami i normami). Pani pisze o rozwiązłości i w sumie nawet dobrze się stało, ponieważ wykorzystam to jako argument na rzecz mojego stanowiska. Problem aborcji dotyczy kobiet pochodzacych z różnych środowisk, w tym nazanaczonych, roumie Pani? Ja nie nie wiem w jaki sposób Pani chce zapobiegać zachowaniom patogennym, jaki pomysł pani na to ma? ( to jest handel ludźmi ( dziewczynki, dziewczyny, kobiety, to są więzienia, to są ośrodki dla trudnej młodzieży, to są Kluby nocne, to są ośrodki dla osób z niepełnopsrawnością intelektualną, i wiele innych, które balansują na krawędzi prawa lub intelektu - Proszę Pani my nie mówimy tylko i wyłącznie o gospodyniach domowych, o bogatszych paniach, "którym moga podjechała"- my mówimy o trudnych środowiskach, różnych... Ja nie znam innego sposobu kształtowania myślenia, postaw- jak tylko wiedzą, edukacją- rzetelną, uczciwą. Ludzie mają prawo do wiedzy, do antykoncpecji również. Uważam, że reprezentuuje Pani stereotypowy pogląd na kobietę.

[de Charette]

przecież jak będziesz mówiła o jedzeniu to zrobisz się głodna.
Jak będziesz mówiła o seksie i wmawiała dzieciom, że wszyscy to robią to normalne, że zaczną to robić. Naiwnością jest twierdzenie, że będą to robić odpowiedzialnie.
Prosty przykład Wielka Brytania - edukacja seksualna na najwyższym poziomie, ilość nieletnich matek również. Od wprowadzenia edukacji wzrost tego zjawiska zamiast spadek

[[Anioł.]]

No tak Panie elmer lepiej mówić dzieciom,że rodzą się w kapuście.
Pana dedukcja " jak będziesz mówiła o jedzeniu to staniesz się głodna" bez komentarza.
Co do Programu edukacji seksualnej w W. Brytanii- ja nie uważam, aby modele edukacji seksualnej były tam tak wartościowe, aby przenosić je na grunt Polski. Myślę o rodzicach, eduakcji stosowanej przez rodziców, specjalistów. Co do przyzwoitych programów edukacji seksulanej- wypracowanych przez Polaków- potencjał jest ale daleka droga, 'klimat" polityczny nie sprzyja.

[karina_m]

Proszę pani, proszę wyciągać wnioski ze statystyk. Tzw. edukacja seksualna prowadzi do wzrostu a nie zahamowania niepożądanych ciąż. Gdyby było tak pięknie z tą edukacją, jak pani sugeruje, to w jej wyniku mielibyśmy spadek niepożądanych ciąż. Jest odwrotnie. Czy nadal mamy udawać, że tzw. edukacja seksualna nie jest błędem? Czy raczej pójść po rozum do głowy i zamiast przygotowywać ludzi do seksu uczyć ich miłości. Proszę pani, ja nie jestem pruderyjna, seks w życiu dorosłych ludzi jest piękną sprawą i dobrze. Nie mam też żadnych zastrzeżeń do antykoncepcji, no może poza tym, że środki farmakologiczne wciskane nam sieją spustoszenie w naszych organizmach. Dowiadujemy się o nich wtedy, gdy jakiś specyfik zastępowany jest przez nowszą jego wersję. Wtedy producent zachęcając do stosowania nowszego uzasadnia: nowy lek nie powoduje ... i tu jest cała lista skutków ubocznych, o których nie informowano dopóki środek był w użyciu. Nie ma się co obrażać na konserwatystów i nie ma co na siłę lansować coś co jest tak naprawdę porażką. Nie wiem może winne są programy, może kadry, a może jedno i drugie. Jedno nie ulega wątpliwości tzw. edukacja seksualna przynosi skutek dokładnie odwrotny od oczekiwanego. Wie pani co jest szczytem głupoty? Postępować zawsze dokładnie tak samo i oczekiwać różnych efektów. Przepraszam ale jak długo można zaprzeczać oczywistym faktom, potwierdzonym badaniami naukowymi i opartym na rzetelnych statystykach? Jak widać niektórzy mogą w nieskończoność.

[de Charette]

kurczę, nie wiem czy taka mała znajomość psychologii wśród ludzi jest, że najprostsze rzeczy trzeba tłumaczyć...
"Pana dedukcja " jak będziesz mówiła o jedzeniu to staniesz się głodna" bez komentarza".
Polecam:
https://tvnmeteoactive.tvn24.pl/dieta,30 ... 582,0.html
- Gdy np. cały dzień i wieczór jesteśmy zaoferowani pracą i dopiero skończywszy ją uświadomimy sobie, że czujemy głód. Interesowało nas to, jak ignorowana z powodu skupienia myśli nad czymś innym nieświadoma myśl staje się świadomą - tłumaczył. - Zjadając wówczas coś odganiamy tę myśl; nie będzie nam zaprzątała głowy w postaci potrzeby i nie rozwiniemy "ochoty na coś" konkretnego - wyjaśniał.
Jednak jeżeli wówczas nie zaspokoimy potrzeby - głodu wynikającego z niejedzenia - dopuścimy do rozwinięcia się pragnienia, kierunkującego nasze myśli np. w stronę hamburgera - wskazywał. Wtedy nasza wyobraźnia "nabierze wiatru w skrzydła" i zacznie oszukiwać nas samych kreując wspomnienia zapachu, smaku, konsystencji, tworząc coraz większą ochotę na ten konkretny rodzaj pokarmu i potęgując głód.
Naukowo zostało dowiedzione, że wyobrażenie jedzenia powoduje szereg dalszych reakcji i odpowiedzi organizmu. - Dowiedziono, że wizualizacja pokarmu odgrywa tak wielką rolę w kreowaniu potrzeby i pragnienia, że niedługo po zobaczeniu zdjęcia zaczyna się odczuwać fizyczny głód - podkreślał prof. May.

https://cookitlean.pl/glod-niejedno-ma-imie/
Niektóre czynniki wpływające na uczucie głodu lub sytości
Ekspozycja – nie bez powodu osoby dbające o dietę omijają szerokim łukiem cukiernie, kawiarnie i wstają od stołu przed nadejściem deseru. Nasz organizm reaguje na sygnały zmysłów. Smak, zapach a nawet widok jedzenia mogą pobudzić trzustkę do wydzielania insuliny i tym samym sprawić, że poczujemy głód.


"Myślę o rodzicach, edukacji stosowanej przez rodziców, specjalistów"
Rozumiem, że w Anglii nie zajmują się tym specjaliści. Bez komentarza.

Na marginesie chciałbym zaznaczyć, że najlepsze efekty przynosi edukacja oparta na wstrzemięźliwości

[o czym]

wróbelek elmerek zaświadcza z autopsji

[de Charette]

wróbelek elmerek może i tak...

[[Anioł.]]

Pan wybaczy panie elmer ale pana analiza prównawcza pomiędzy dwoma problemami różnej "wagi"- przynosi raczej hańbę dla Pana intelektu. Ja nie będę tego komentować.

co do pani kariny
Proszę mi podać najnowsze badania dotyczace tzw " niechcianych ciąż", proszę nie "wyciągać "mi danych na temat liczby dokonanych aborcji, ponieważ nie będzie to tożsame z moim pytaniem.
Po drugie pisałam o edukacji seksualnej i wskazałam na świadome, naturalne planowanie rodziny oraz antykoncepcję. Co do problemu stricte aborcji- jestem zdania, iż zakaza absolutny z wyjątkiem sytuacji zagrożenia życia. Podkeśliłam konieczność edukacji w środowiskach zagrożonych wykluczeniem przede wszyskim. Stanowisko swoje podtrzymuje. Nie przejkonaliście mnie państwo.

[de Charette]

"Pan wybaczy panie elmer ale pana analiza prównawcza pomiędzy dwoma problemami różnej "wagi"- przynosi raczej hańbę dla Pana intelektu. Ja nie będę tego komentować."
ha ha ha. Rozumiem,że oglądanie porno też nie wpływa na popęd seksualny. Flirt słowny, komplementy również. dziwna z ciebie kobieta.

wyręczę Karinę, dam dwa w jednym (tyle, że o Francji):
https://nczas.com/wiadomosci/europa/tech ... eksualnej/

[de Charette]

A tu masz o Anglii:
https://www.sfora.pl/swiat/Edukacja-seks ... ciaz-a8770