kasia1234 a gdzie jest napisane, że mamy pracować popołudniami? Praca asystenta polega na pogłębionej pracy socjalnej. I każdy ar organizuje sobie pracę. Papiery i inne dokumenty w których pomaga się rodzinom gdzieś trzeba zrobić, napisać.
Kasia 1234 a na jakim Ty stanowisku pracujesz że tak łatwo Ci wytykać błędy asystenta rodziny. Pracuję na tym stanowisku 4 lata. I mimo tego ze staram się zatroszczyć o swoją higienę psychiczną coraz częściej odczuwam jak ta praca jest obciążająca - również fizycznie. Kasiu 1234 nie jesteśmy interwentami, nie nadzorujemy wieczorami, tym samym nie wyręczamy policji, kuratorów - są to osoby do tego przygotowane. Ja osobiście potrafię dostosować się do rodzin. jeżeli któraś z nich ma potrzebę aby spotykać się wieczorem to nie robię z tego problemu - ale nie robię nalotów, są to wizyty umówione. Tak rozumiem specyfikę pracy asystenta rodziny. I apeluję nie dajmy się wykorzystywać, od nas samych zależy jak będzie postrzegana ta profesja. pozdrawiam
Iza1 pisze:Asystent powinien pracować po połudmiu a nie w godzinach pracy osrodka
Asystent umawia się z rodziną jak rodzina nie ma nic przeciwko, żeby do 16, to nie ma problemu:), że chyba rodzina lub rodzic nie może w dzień to wieczorem:)
Umówić to się można ale na kawę asystent jest po to ażeby być z rodziną a nie siedzieć w ośrodku.
osobiste zdanie moje jest takie ,że nie sprawdza się rola zatrudnienia asystenta bo i tak pracownik socjalny odwala robotę.
Lucek ty w pieluchy robiłeś jak ja pracowałam w ośrodku pomocy społecznej więc mnie nie pouczaj,że nie znam ustawy itd znam i to doskonale i nadal uważam,ze praca asystenta rodziny powinna być po po południu oczywiście z jednodniowym dyżurem w ops gdze mozna spowodzeniem odwalić papierkowa robotę przy trzech rodzinach.
A wiekszość spraw i tak spada na pracownika socjalnego i proszę mi nie mydlić oczu o mojej niewiedzy na ten temat.