i jeszcze jedno: egzekwowanie od pokolenia transformacji społecznej przedłużenia wieku emerytalnegojest wyjątkowym okrucieństwem i brakiem perspektywicznego myślenia, bo co nam to daje: tylko złą atmosferę w pracy, konflikt pokoleń itp. Natomiast stworzenie warunków do rozwoju młodego pokolenia w pracy, a ludziom starszym umożliwienie rozwoju poprzez możliwość wykorzystania wiedzy i doświadczenia i założenie działalności gospodarczej - to uważam zapomysł na wyjście z patowej sytuacji.
Człowiek zmęczony musi odpocząć aby dojść do siebie i sam zdecydować kiedy chce odejść, a nie być zajechany do końca i poprzez przymus rozstawać się z tym światem. Czy życie w społeczeństwie musi być maszyną do zabijania - czy też może stać się drogą do godnego przejścia w życie wieczne.
Wszystkich nas czeka to samo śmierć, ale wa żne jest czy ta śmierć jest godna.