czy przyznac Ś .P - Świadczenia rodzinne

  
Strona 2 z 12    [ Posty: 115 ]

Napisano: 18 lut 2015, 16:52

No z takim rażącym naruszeniem prawa, albo bez podstawy prawnej jeśli wolisz. Ja bym nie przyznał, bo uważam, że podstawy nie ma - i nie tylko ja. Pożyjemy, zobaczymy.
Walka z wiatrakami since 1998.
Iks
Awatar użytkownika
VIP
Posty: 5941
Od: 27 lut 2014, 20:32
Zajmuję się:
Lokalizacja: Polska C


Napisano: 18 lut 2015, 17:08

A to na jakiej podstawie prawnej przyznawał3eś prawo do swiadczenia pielęgnacyjnego po wyroku Trybunału z 28 lipca 2008 r, P 27/07, jeśli nie na tej samej zasadzie? Tamten też był wyrokiem zakresowym. Tez nie uchylił przepisu. Uchylił tylko pewien jego zakres.
m&m

Napisano: 18 lut 2015, 18:20

Iks, a jak nie widzisz podstawy prawnej, to juz ci podpowiadam, że tą podstawą prawną jest treść normatywna przepisu nadana wyrokiem trybunału.
m&m

Napisano: 18 lut 2015, 18:34

"Iks" prześpi się z tematem i jutro nikt mu nie wmówi, że białe to białe, a czarne to czarne.
mireczka

Napisano: 18 lut 2015, 18:41

Tuby propagandowe władzy sa niereformowalne.
Władza każe mu robić z siebie idiotę to posłusznie robi.
m&m

Napisano: 18 lut 2015, 19:43

Jak to najwięcej mają do powiedzenia ludzie którzy się tym nie zajmują zawodowo :D Pogadajcie sobie jeszcze, a podstawy dalej nie ma i nie będzie. Jest wyrok zakresowy, nie rozumiecie o jaki zakres chodzi, zapominacie o pozostałym zakresie itd.
Walka z wiatrakami since 1998.
Iks
Awatar użytkownika
VIP
Posty: 5941
Od: 27 lut 2014, 20:32
Zajmuję się:
Lokalizacja: Polska C

Napisano: 18 lut 2015, 20:14

Na poparcie naszego punktu widzenia mamy merytoryczny wyrok WSA w Gorzowie. Ale widocznie ty sie czujesz mądrzejszy od sędziów.I mimo wszystko trybunał wyraźnie określił ten zakres i stwierdzili to też sędziowie w swoim wyroku. Zakres jest tylko jeden, ten określony przez trybunał w wyroku, a żadnego innego nie ma, w tym pozostałego.
m&m

Napisano: 18 lut 2015, 22:36

Weź sobie jabłuszko lub dowolny owoc i odkrój z niego kawałek i zjedz - to jest dany zakres. Czy ta reszta jabłka zniknęła razem ze zjedzonym kawałkiem? To jest pozostały zakres. Nawet jeśli przyjąć, że coś traci moc w danym zakresie, to w pozostałym obowiązuje nadal.
m&m pisze:wyrok WSA w Gorzowie
A powiedz kiedy mniej więcej zaczęły mnie obchodzić wyroki jednego sądu w jednej konkretnej sprawie? I dlaczego powinny obchodzić kogokolwiek? Jakieś zmiany w orzecznictwie czy coś, że prawo precedensowe wprowadzili?
m&m pisze: ty sie czujesz mądrzejszy od sędziów
Tytuł nie świadczy o mądrości. Np. Ty olałaś to, że sędziowie TK stwierdzili, że wyrok nic nie zmienia, a nie powiesz mi, że w TK pracują mniej mądrzy sędziowie niż w Gorzowskim WSA.
Walka z wiatrakami since 1998.
Iks
Awatar użytkownika
VIP
Posty: 5941
Od: 27 lut 2014, 20:32
Zajmuję się:
Lokalizacja: Polska C

Napisano: 19 lut 2015, 11:07

Iks pisze:Weź sobie jabłuszko lub dowolny owoc i odkrój z niego kawałek i zjedz - to jest dany zakres. Czy ta reszta jabłka zniknęła razem ze zjedzonym kawałkiem? To jest pozostały zakres. Nawet jeśli przyjąć, że coś traci moc w danym zakresie, to w pozostałym obowiązuje nadal.
Tylko ze zarówno ta odgryziona część jabłka jak też ta pozostała składa się na całe jabłko.
Tak jest w tym przypadku. Odgryziony kawałek jabłka to jest ten uchylony zakres, pozostałe jabłko to literalne brzmienie przepisu, a łącznie z tym odgryzionym kawałkiem tworzy całe jabłko, czyli nową treść normatywną powszechnie obowiązującego przepisu.
I ja już wcześniej napisałam ci, ze ten wyrok obowiązuje na takich samych zasadach, jak ten wczesniejszy P 27/07 z 28 lipca 2008 r, dobrze znany pracownikom swiadczeń, który tez był wyrokiem zakresowym.
Iks pisze:A powiedz kiedy mniej więcej zaczęły mnie obchodzić wyroki jednego sądu w jednej konkretnej sprawie? I dlaczego powinny obchodzić kogokolwiek? Jakieś zmiany w orzecznictwie czy coś, że prawo precedensowe wprowadzili?
Chodzi o ogólne rozważania sądu dotyczące wyroku trybunału, który zmienił przepis prawa, a ty się zachowujesz jakby w wyniku tego wyroku nic kompletnie nie uległo zmianie.
I mimo wszystko ich rozważania, dokonana analiza wyroku trybunału zawarta w orzeczeniu sądu jest więcej warta niż twoje niczym nie poparte twierdzenia na forum.

Iks pisze:Tytuł nie świadczy o mądrości. Np. Ty olałaś to, że sędziowie TK stwierdzili, że wyrok nic nie zmienia, a nie powiesz mi, że w TK pracują mniej mądrzy sędziowie niż w Gorzowskim WSA.
Pisać to sobie można długo i namiętnie, nawet i trybunał, tylko żeby uznać cos za zasadne z tego co napisane musi znachodzić to potwierdzenie.
Ja już wczesniej w innym temacie przytaczałam fragment, w którym sam trybunał twierdził, że z przymiotu mocy powszechnie obowiązującej korzysta tylko sentencja zawarta w orzeczeniu i tylko ona ma moc wiążącą ze wszystkimi konsekwencjami. A uzasadnienie wyroku , to jedynie przesłanki i argumenty, na których oparł swoje ustalenia i rozstrzygnięcie.
Także te jego dywagacje pełnią drugorzędną rolę. A w naszym przypadku zaprzeczyły nawet temu o czym w rzeczywistości orzekł, co tak naprawdę utworzyło nowy stan prawny ze skutkiem bezpośrednim. I każdy kto się zapozna z opracowaniami dotyczącymi skutków wyroku trybunału, będzie mógł się o tym przekonać. A takze, że zawarcie skutków przez trybunał takich skutków w uzasadnieniu, a nie w sentencji wyroku jest uzyciem przez trybunał argumentu siły, którym tylko próbuje wpływać na rzeczywiste skutki swojego orzeczenia, usiłując je w ten sposób minimalizować. Poza tym poprzez stosowanie takich zabiegów przez trybunał, zarzuca się mu nadużywania swojej funkcji i wkraczanie w zakres stosowania praw, które nie jest mu dany.
m&m

Napisano: 19 lut 2015, 11:33

To zdanie z tego wyroku duzo tłumaczy

"Pewnym usprawiedliwieniem dla zajętego przez organy stanowiska może być jedynie to, że przepis art. 17 ustawy o świadczeniach rodzinnych przed jego zmianą dotyczył tylko uprawnień do świadczenia pielęgnacyjnego związanego z opieką nad małoletnim dzieckiem, a nie nad osobą dorosłą i uzupełnienie tego przepisu – zamiast jego całkowitej nowelizacji – przy jedynie literalnym odczytaniu może powodować pewne trudności interpretacyjne, których usunięcie wymaga znajomości systemu prawa obowiązującego w Polsce."
https://orzeczenia.nsa.gov.pl/doc/8388803E20

Czyli odmowy to tylko skutek nieznajomości systemu prawa w POlsce
m&m



  
Strona 2 z 12    [ Posty: 115 ]
NIE PRZEGAP WAŻNYCH INFORMACJI! POLUB NASZ PROFIL NA FACEBOOKU
[ ZAMKNIJ ]
Usuń ciasteczka witryny
 
x

 

x