Mam pytanie - 31 stycznia przyszła do nas po raz pierwszy pani z orzeczeniem o niepełnosprawności dziecka urodzonego w listopadzie 2017(bez paluszków u ręki)i przyniosła orzeczenie o niepełnosprawności tego dziecka (wniosek na komisję złożony w grudniu 2017), na które właśnie wniosła odwołanie, bo 7 pkt. jet na "wymaga", 8 "nie wymaga". Pytała o możliwość uzyskania zasiłku rodzinnego(dochód na osobę w rodzinie 741,77 zł.). Zastanawiam się, jak postąpić, aby niepotrzebnie nie przepadły jej przysługujące świadczenia - przyjąć wniosek o zasiłek rodzinny, żeby nie przepadł styczeń i czekać z wydaniem decyzji na prawomocne orzeczenie? A jak orzeczenie się uprawomocni, to zasiłek rodzinny w tym przypadku nie staje się świadczeniem uzależnionym od niepełnosprawności i można go będzie wyrównać od grudnia 2017?