tylko jak będę wszczynała postępowanie, dam 7 dni na wypowiedzenie się w sprawie, potem wystawie decyzję wstrzymującą i zanim ona się uprawomocni się, to nie zdążę wstrzymać w lipcu, dobrze myśle
Moim zdaniem mało praktycznie.
Zatrzymanie zaraz decyzją praktycznie niczym nie grozi. Tak czy owak najlepiej najpierw MIGIEM zatrzymać kwotę, a potem spokojnie pomyśleć nad dalszymi krokami.
8.07.2016 r. muszę przekazać dodatki mieszkaniowe na konto zarządcy, 10 lipca minie mi 7 dni po wszczęciu postępowania, a więc decyzję wstrzymująca mogę wystawić dopiero 11.07.2016 r.
Czyli nie ujmować tej osoby na liście wypłat w miesiącu lipca 2016 r.? A potem decyzja wstrzymująca?
To nawet nie jest kwestia zapomnienia, choć może być. Może info o zaległości wpłynęło późno i fizycznie nie było czasu na takie poprowadzenie sprawy, aby zdążyć z decyzją przed wypłatą.
Tak, to nie jest kwestia zapomnienia. Ja jedynie uświadamiam jak mogę, że dla dobra sprawy, własnej wygody i bezpieczeństwa finansów należy migiem znaleźć sposób, by nienależne pieniądze nie wypłynęły.