Dawny dłużnik alimentacyjny przebywa w ZK i przysłał pismo o umorzenie zadłużenia alimentacyjnego. Od 2023r. komornik przesyła nam co miesiąc z jego emerytury różne kwoty po 400 zł, 250 zł, 180 zł (przyznany był fundusz w kwocie po 300zł). Pan przebywa w ZK ponad 20 lat. Jakie kroki po kolei podjąć przed wydaniem decyzji? Proszę o pomoc nie miałam takiego przypadku.
Jestem OWW tylko to jest stara sprawa już dawno nie jest płacony fundusz. Komornik ściąga od dłużnika co miesiąc od 2023 r. różne kwoty po 400, 250, a ostatnio po 180 zł.
Art. 30. 1. Organ właściwy dłużnika może umorzyć należności, o których mowa w art. 28 ust. 1 pkt 1, 2 i 4 ustawy, w łącznej wysokości:
1) 30%, jeżeli egzekucja wobec dłużnika alimentacyjnego jest skuteczna przez okres 3 lat w wysokości miesięcznej nie niższej niż wysokość zasądzonych alimentów;
2) 50%, jeżeli egzekucja wobec dłużnika alimentacyjnego jest skuteczna przez okres 5 lat w wysokości miesięcznej nie niższej niż wysokość zasądzonych alimentów;
3) 100%, jeżeli egzekucja wobec dłużnika alimentacyjnego jest skuteczna przez okres 7 lat w wysokości miesięcznej nie niższej niż wysokość zasądzonych alimentów.
2. Organ właściwy wierzyciela może na wniosek dłużnika alimentacyjnego umorzyć jego należności z tytułu wypłaconych świadczeń z funduszu alimentacyjnego łącznie z odsetkami w całości lub w części, odroczyć termin płatności albo rozłożyć na raty, uwzględniając sytuację dochodową i rodzinną.
cuiusvis hominis est errare, nullius nisi insipientis in errore perseverare
Spłaty które do nas wpływają nie pokrywają miesięcznego funduszu (zasądzone 300 zł) bo nie są regularne. Więc nie będzie umorzenia. Dłużnik powołuje się że spłaca z emerytury zaległości a jeszcze dodaje że od ponad 20 lat przebywa w ZK i tam nie pracuje. I teraz nie wiem czy mam pisać do ZK o przeprowadzenie wywiadu? Jakie kroki poczynić?
de Charette pokazuje Ci, że możesz nie być organem właściwym. Musisz napisać do dłużnika jeżeli nie wskazał w piśmie do ciebie z jakiego tytułu chce umorzenia. Jak z pierwszego ustępu to przekazujesz do OWD jak z drugiego to wołasz kwity dlaczego mu tak źle i jak to uzasadnia a później odmowa. Napiszesz, że w pierwszej kolejności raty, dwa ma zapewnione wszystko z ZK, nie musi korzystać z pomocy społecznej więc brak jest podstaw aby nie zwrócił kasy. Nie można przerzucać spłaty funduszu na obywateli itd.
Dłużnik chce umorzenia długu z "powodu absolutnej niemożności ich uiszczenia". Po komorniczych potrąceniach zostaje mu 700 zł co mu ledwo starcza na elementarne potrzeby. Przebywa w ZK w Polsce i "jest bezdomnym chrześcijaninem" Za brak pracy w ZK obarcza władze PRL. Napisał bardzo długi poemat.
Fajnie ale nadal nie wiesz z którego przepisu ma być umarzane i czy jesteś do tego władna. Jeżeli wola wnioskodawcy nie jest precyzyjna a ma to znaczenie, to organ wzywa do jego doprecyzowania. Resztę masz napisane wyżej.
To na organie administracji publicznej w ramach czynności podejmowanych w celu dokładnego wyjaśnienia stanu faktycznego i nakazanych w art. 7 k.p.a., spoczywa obowiązek ustalenia zakresu żądania strony i przedmiotu sprawy. Ciężar ustalenia stanu faktycznego sprawy spoczywa głównie na tym organie administracji publicznej, do którego wpłynęło pismo o załatwienie określonej sprawy. Dopiero jednoznaczne ustalenie treści żądania wnioskodawcy umożliwi sprecyzowanie materialnej podstawy załatwienia sprawy zakreślonej żądaniem strony. Przepisem umożliwiającym organowi wywiązanie się z powyższego obowiązku jest art. 64 § 2 k.p.a., zgodnie z którym, jeżeli podanie nie czyni zadość wymaganiom ustalonym w przepisach prawa, należy wezwać wnoszącego do usunięcia braków w terminie siedmiu dni z pouczeniem, że nieusunięcie tych braków spowoduje pozostawienie podania bez rozpoznania.