dłużnik alimentacyjny uznała dziecko przed kierownikiem usc , były zasądzone alimenty, placiliśmy fundusz alimentacyjny bo egzekucja była bezskuteczna u komornika, a po kilku latach zrobił badania i się okazało, że nie jest ojcem dziecka na które były płacone świadczenia z funduszu alimentacyjnego, ma też zniesiony obowiązek alimentacyjny. Co z jego zaległościami dalej dochodzimy zwrotu?
wypłata za cały ten czas jest jak najbardziej należna wierzycielce, przecież komornik prowadził egzekucję. Odmawiasz od daty wyroku dot. zniesienia obowiązku alimentac. Wystawiasz też dla tego DŁ stosowną decyzję o zwrocie za ten okres. Pan natomiast ma roszczenia wobec wierzycielki i może ich dochodzić na drodze cywilnej od matki tego dziecka. Możesz się upewnić u komornika, ale tak jest, komornik tez nie zwróci "ojcu" ew. kwot wyegzekwowanych od niego w tym okresie
Witajcie.
Czy jeśli obowiązek alimentacyjny został uchylony i obejmuje cały okres wypłaty ( 10 lat w tyłu) to wierzyciel ma nienależnie pobrane i zwrot.
a co w sytuacji, jeśli dłużnik spłacił już połowę zadłużenia:?
1. spłacone kwoty- dłużnik dochodzi sam na drodze cywilnej?
2. kwota, która nie została spłacona przez dłużnika , jest kwota nienalżnie pobranego świadczenia i ma ja zwrócić wierzyciel?
3. może całkiem coś innego?
Ja spotkałem się kiedyś z taką interpretacją, że dłużnikiem przestaje się być po wyroku jt. zaprzeczeniu ojcostwa jednak należności wypłacone do chwili nowego rozstrzygnięcia pozostają do spłacenia. Skoro osoba przychodzi do USC i stwierdza iż jest ojcem, ponadto jest w pełni poczytalna musi ponieść tego konsekwencje, w końcu było to oświadczenie woli.
No nie wiem. Sprawa może się nieźle zakręcić bo wygląda to tak jakby kobieta celowo wprowadziła w błąd pana, sąd, komornika i ośrodek. Sądziłem, że to działa w obie strony. Jak jest podwyżka alimentów z datą np. kilka miesięcy do tyłu to wyrównujemy wypłatę i zadłużenie automatycznie rośnie to odwrotnie w takiej sytuacji.