Do czego dąży Tomasz Terlikowski?

Wybrane tematy:
coś pozytywnego Dobra książka
Ares

Re: Do czego dąży Tomasz Terlikowski?

Post autor: Ares »

Noworodek to nie zarodek. W in vitro nie używa się noworodków tylko zarodków;)
Bicie a klaps to dwie różne rzeczy. Naucz się tego typu rzeczy rozróżniać bo przez przypadek i swą obsesję skrzywdzisz nie tego co trzeba.
Nie tylko ty myślisz. Nie przeceniaj się. Wydaje ci sie że myślisz. Nie rżnij mesjasza bo daleko ci nawet do jego osła.
Mariola11

Re: Do czego dąży Tomasz Terlikowski?

Post autor: Mariola11 »

ale się wijesz jak piskorz. Nie potrafisz udzielić odpowiedzi na najprostsze pytania. Na żadne nie udzieliłeś odpowiedzi. Na żadne!
Imputujesz coś czego nie napisałam:
"Bicie a klaps to dwie różne rzeczy"
Gdzie pisałem, o klapsach? Gdzie pisałam, że to to samo?
Reszta to prymitywny atak ad persona na zasadzie wmówię ci, że coś powiedziałaś i obrzucę za to błotem.
Ares

Re: Do czego dąży Tomasz Terlikowski?

Post autor: Ares »

Naucz sie czytać między wierszami. Podobno myślisz. Nie to co inni.
Mariola11

Re: Do czego dąży Tomasz Terlikowski?

Post autor: Mariola11 »

zapędziłeś się w kozi róg ze swoimi tezami. Dostrzegłeś ich głupotę, ale nie masz odwagi się z nich wycofać więc atakujesz.
Ares

Re: Do czego dąży Tomasz Terlikowski?

Post autor: Ares »

To nuda:)

Może jutro znajdę dla ciebie czas. Nara.
Mariola11

Re: Do czego dąży Tomasz Terlikowski?

Post autor: Mariola11 »

ja już za dużo zmarnowała czasu by uzyskać odpowiedzi na 3 proste pytanie. Nie udzieliłeś żadnej, z której byś się nie wycofał.
Na koniec zacząłeś kłamać na mój i uciekłeś. Typowe
Ares

Re: Do czego dąży Tomasz Terlikowski?

Post autor: Ares »

Dobrze że rząd uregulował wreszcie in vitro.
Trzeba walczyć z niżem demograficznym.
Ares

Re: Do czego dąży Tomasz Terlikowski?

Post autor: Ares »

Mamo to grzech że mnie masz i że się urodziłem. Wyspowiadaj sie ze mnie:
https://www.fronda.pl/a/ks-arkadiusz-olc ... 50179.html
.........

Re: Do czego dąży Tomasz Terlikowski?

Post autor: ......... »

Ares, że tobie się to nie znudzi. Wciąż to samo, bez chwili wytchnienia. Nie opowiadaj o rowerze i chorej babci, bo wciąż tu jesteś, i nic nowego. Te same tezy, te same zaczepki i argumenty:(
NUDY. idę gdzieś indziej>
ODPOWIEDZ