SZKOLENIA

[~ania]

mam pytanie czy może wiesz cos w mojej sprawie

[~Wredna]

a mianowicie o co chodzi.

[~ania]

Moj wczesniejszy post kto odpowiada chodzi o nie naliczony podatek od ekwiwalentu

[~Wredna]

Przed chwila rozmawiałam z moja panią od płac..........wiadomość jest niepomyślna. Jeżeli pracodawca nie chce Ci pomóc w tej trudnej dla Ciebie sprawie , płacisz z własnej kieszeni.

[~ania]

Dzięki Ci za odpowiedż ale jeszcze jeśli by Ci nie sprawiło problemu to prośba dowiedz się co ze składkami do ZUS kto płaci za pracownika ona u nas już nie pracuje pozdrawiam

[~Wredna]

Składka jest dzielona: cześć pracodawca a część pracownik( to sama wiesz) jeżeli pracodawca jest ludzki to cześć leząca po jego stronie może zapłacić bez szkody dla siebie ale jak jest uj to niestety płacisz ty obie,
Bardzo ci współczuje, czy twoje kolezanki nie mogą się choć w części zrzucić?? to uwaga moich koleżankę.

[~Wredna]

Składka jest dzielona: cześć pracodawca a część pracownik( to sama wiesz) jeżeli pracodawca jest ludzki to cześć leząca po jego stronie może zapłacić bez szkody dla siebie ale jak jest uj to niestety płacisz ty obie,
Bardzo ci współczuje, czy twoje kolezanki nie mogą się choć w części zrzucić?? to uwaga moich koleżankę.

[~ania]

nie mam na co liczyć do tego dojdą odsetki to jest tak jak człowiek słucha Głównej Księgowej ale nie mam tego na piśmie dzięki za wszystko

[~Wredna]

Nie wiem jak jest u was ale ja się nauczyła wysyłać emaile i odpowiedź jest dla mnie dowodem Tak robię z prawnikami ,żeby potem się nie wyparli.
Ile masz do zapłacenia? Moze forumowicze Ci pomogą, bo ja na pewno jak akcja wypali.

[~ania]

Dzięki Ci za Twoje dobre serce ale muszę sama sobie poradzić z tym problemem jutro ide do burmistrza na rozmowe dam znać jakabedzie rozmowa