Napisano: 21 sty 2014, 16:14
Wiem chyba zosiu w czym problem...
prawodpodobnie wnioskodawca, ubiegający się o jakaś formę pomocy (z systemu pomocy społecznej) jest jednocześnie osobą, która pobiera dodatek mieszkaniowy. Dodatek jest przyznany na gospodarstwo i w przypadku dodatku wykazał, że jest to gospodarstwo przynajmniej dwuosobowe, natomiast do pomoc społecznej - wskazuje odrębność gospodarstw domowych (on odzielnie, mam oddzielnie). Jeśli tak jest, to gdzieś jest, mówić wprost, manipulacja - albo przy dodatku, albo przy pomocy społecznej. Nie można równocześnie wykazać dwojakiego rodzaju gospodarstwa (jednoosobowego i wieloosobowego) w zależności od tego, do jakiego świadczenia jest to potrzbne. Problem się pojawia wtedy, gdy się taki \"myk\" znajdzie. U siebie wyeliminowałem w ten sposób kilka rodzin (albo z systemu pomocy społecznej, abo z systemu dodatków mieszkaniowych - z reguły tam, gdzie się po prostu komuś mniej opłacało).
A może się mylę? może masz jakiś inny problem?
Mnie jest łatwiej takie manewry wyczaić, bo jestem i pracownikiem socjalnym i prowadzę dodatki mieszkaniowe. Pełny zakres śwadczeń (teraz jeszcze dostałem dodatki energetyczne).