donos - Świadczenia rodzinne

  
Strona 2 z 4    [ Posty: 36 ]

Napisano: 30 cze 2015, 9:55

bo musze tlumaczyc pani waci dlaczego nie moge jej pokazac pisma itd!!!!!!!!!!!!!!
osa


Napisano: 30 cze 2015, 9:56

osa pisze:tylko teraz ta wacia mi tu uchodzi i chce zobaczyb=c to pismo ktore ona niby napisala
To jak w końcu jest, niby napisała, czy napisała??? Jeżeli Wacia nie napisała, niech to powie Krysi, a nie Tobie.
Gość

Napisano: 30 cze 2015, 10:00

osa pisze:niestety teraz ten donos jest czescia mojej pracy
Częścią Twojej pracy to jest przede wszystkim sprawdzenie stanu faktycznego u Pani Krysi. :lol:
Gość

Napisano: 30 cze 2015, 10:01

Czy ten donos był anonimowy, czy były podane dane donosiciela? Jeżeli koś z imienia i nazwiska się podpisał i podał swój adres, to już trzeba pewnie coś byłoby zrobić, ale jeżeli było to tylko obrzucenie gó.w.n.em, to reakcja na takie coś jest oburzająca.

Jeżeli bym dowiedział się, że w sąsiedniej gminie weryfikują każdy anonimowy donos, to bym z 50 co miesiąc załatwił. Co by się nie nudzili.
west
Starszy referent
Posty: 832
Od: 11 gru 2014, 9:25
Zajmuję się:

Napisano: 30 cze 2015, 10:02

Dobrze zrobiłaś, że jej tego nie pokazałaś.
Jak jeszcze raz przyjdzie powiedz, że oskarżanie to sprawa między Krychą a Wacią. Powiedz, że donos jest anonimowy i nie ma podstaw do pokazania jej pisma. Resztę niech wyjaśniają między sobą.
Jak będzie się dodatkowo rzucać oświeć babę, że donos dotyczy tego, o którym mowa w piśmie a nie piszącego ;)
kawa i ciasto

Napisano: 30 cze 2015, 10:05

kawa i ciasto dziekuje to jest odpowiedz a nie jakies glupie rozmowy o d.... maryny, dzieki
osa

Napisano: 30 cze 2015, 10:10

A jak Wacia chce do końca się oczyścić, niech złoży zawiadomienie do odpowiedniego organu ścigania przestępstw. par."Podszywanie się pod inną osobę" ;) .
Gość

Napisano: 30 cze 2015, 10:10

Oburzające, odrażające, ohydne.

Jakaś kreatura anonimowo obrzuca kogoś gównem, a ty to gówno podejmujesz i rzucasz w obrzucanego, bo do niego doleciało. Do tego dochodzi fakt, że ten co niby miał rzucić nie rzucił, tylko też został obrzucony.

Czy w tym kraju można bezkarnie każdego opluć? A jakby jutro ktoś anonimowo zadzwonił do twojego pracodawcy i powiedział, że wczoraj leżałaś pijana na rowie i żeby cię zwolniono, a twój pracodawca przyjąłby to za prawdę i faktycznie cię zwolnił? Ten sam mechanizm.
west
Starszy referent
Posty: 832
Od: 11 gru 2014, 9:25
Zajmuję się:

Napisano: 30 cze 2015, 10:12

Skoro mówi się, że napisała, tak więc stała się uczestnikiem sprawy i przysługuje jej prawo do wejrzenia w dokument, który sama niby rzekomo stworzyła.
west
Starszy referent
Posty: 832
Od: 11 gru 2014, 9:25
Zajmuję się:

Napisano: 30 cze 2015, 10:19

west ale opowiadasz jakies brednie, ja przyjelam donos wezwalam storne do wyjasnienia ona mi wyjasnila a reszte to niech sobie same wyjasniaja, mnie chodzilo tylko o to czy ja moge pokazac pismo i tyle a nie jakies tu oczernianie mnie
osa



  
Strona 2 z 4    [ Posty: 36 ]
NIE PRZEGAP WAŻNYCH INFORMACJI! POLUB NASZ PROFIL NA FACEBOOKU
[ ZAMKNIJ ]
Usuń ciasteczka witryny
 
x

 

x