Druk C - Przemoc w rodzinie, Asystent Rodziny

  
Strona 2 z 3    [ Posty: 22 ]

Napisano: 26 mar 2015, 15:34

Emilie rozumiem że u was żadna z osób powołanych do grupy roboczej przed posiedzeniem nawet nie zada sobie trudu aby ustalić kilka faktów, czy odwiedzić rodzinę? W takim razie gratulacje i wyrazy współczucia dla osób doznających przemocy - biedaczki czekają aż MĄDRE GREMIUM łaskawie się zbierze i coś uradzi. Bo widzisz, u nas na posiedzenie każdy przynosi już to co ustalił wcześniej, w ramach swoich kompetencji oczywiście. Jeśli to twoim zdaniem "plotki" to cóż, pogadajcie jeszcze trochę na grupie, zjedźcie ciasteczko i popijcie kawusią. I nie zapomnijcie na zakończenie poklepać się po ramieniu i posłodzić sobie jak to super pracujecie.
MASAKRA.
wojteek


Napisano: 26 mar 2015, 16:04

zero ciastek i kawy na grupie roboczej...- jako przewodniczący ZI i kierownik OPS - nie wyrażam zgody na takie fanaberie, zresztą ja nie lubię słodyczy- wobec powyższego "prohibicja" obowiązuje niestety wszystkich.
Oczekuję rzetelnej pracy - przede wszystkim zaś jeśli chodzi o przemoc. I tyle w temacie...
emilie

Napisano: 27 mar 2015, 14:30

Czy druk c można wypełnić na posiedzeniu grupy roboczej bez udziału domniemanej ofiary przemocy?
Jeśli to po zdarzeniu domniemany sprawca opuścił mieszkanie to ile czasu ciągniecie procedurę aż ją zamkniecie???
Grzegrzuła

Napisano: 27 mar 2015, 14:57

Emili u nas to działanie interdyscyplinarne i nikt nie czeka do grupy by cokolwiek się dowiedzieć o rodzinie od ofiary.Wszyscy przed grupą zbierają informacje.Pracownik socj i dzielnicowy dodatkowo odwiedzaja rodzinę.Na 1 grupie już coś wiadomo. Ewentualnie potem na koeljne posiedzenie się zaprasza ofiarę.
th4h4

Napisano: 27 mar 2015, 16:18

Th4h4 czyli działacie standardowo- nic nadzwyczajnego, choć przyczepiłabym się do stwierdzenia " dzielicowy i pr. socjalny odwiedzają rodzinę" - to obowiązkowa czynność i nie kończy się na jednym monitoringu posesyjnym- to po pierwsze a po drugie piszesz też " Ewentualnie potem na kolejne posiedzenie zaprasza się ofiarę"- ja prostuję w ten sposób że : nie ewentualnie tylko napewno, a po wtóre nie ofiarę tylko osobę pokrzywdzoną . ;)
Emilii

Napisano: 27 mar 2015, 16:38

NA PEWNO to osoba doznająca przemocy, jako przewodniczący ZI i kierownik OPS - nie wyrażam zgody na takie fanaberie jak dowolne stosowanie nazewnictwa!
frani

Napisano: 28 mar 2015, 9:40

Emili..pr socj i dzielnicowy odwiedzaja rodzine już przed pierwszą grupą a potem posesyjnie to naturalne.
th4h4

Napisano: 28 mar 2015, 17:42

..no proszę, tylko się cieszyć z tego, że mamy tak liczne grono fachowo pomagających w zakresie interwenji kryzysowej.
Po zrywie językowym j/w- tak oto wnioskuję.
Emilie

Napisano: 28 mar 2015, 18:23

Czytając twoje wpisy w tym wątku, emilli, trudno znaleźć jakiekolwiek merytoryczne uwagi , bo przecież nimi nie są twoje zapiski o omdlewaniu, kawie i ciasteczkach i inne bzdety. Poderwij się, ale intelektualnie.
real

Napisano: 29 mar 2015, 9:10

no proszę jaki inteligentny.Skupił się na kawie i ciastkach." Teoria wszystkiego..."
Emilii



  
Strona 2 z 3    [ Posty: 22 ]
NIE PRZEGAP WAŻNYCH INFORMACJI! POLUB NASZ PROFIL NA FACEBOOKU
[ ZAMKNIJ ]
Usuń ciasteczka witryny
 
x

 

x