Emilie rozumiem że u was żadna z osób powołanych do grupy roboczej przed posiedzeniem nawet nie zada sobie trudu aby ustalić kilka faktów, czy odwiedzić rodzinę? W takim razie gratulacje i wyrazy współczucia dla osób doznających przemocy - biedaczki czekają aż MĄDRE GREMIUM łaskawie się zbierze i coś uradzi. Bo widzisz, u nas na posiedzenie każdy przynosi już to co ustalił wcześniej, w ramach swoich kompetencji oczywiście. Jeśli to twoim zdaniem "plotki" to cóż, pogadajcie jeszcze trochę na grupie, zjedźcie ciasteczko i popijcie kawusią. I nie zapomnijcie na zakończenie poklepać się po ramieniu i posłodzić sobie jak to super pracujecie.
MASAKRA.