Tak brawo, samo sedno. Cała prawdaMichalSu pisze: ↑01 wrz 2022, 22:31Ogólnie rzecz biorąc, czytając zapisy nowelizacji, to jeśli one wejdą w życie, to praca ops-ów, czy tam urzędów gmin, które zajmują się DW, będzie już totalnie sparaliżowana. Tu nie będzie co zbierać, mówiąc kolokwialnie. Ogólnie to gratuluję, że poprawiając bubla, zrobili jeszcze większego. Choć nie dziwię się wcale, bo oglądając spotkanie z Paniami dyrektor, naczelnik i Bóg wie kim z ministerstwa jakiś tydzień temu (to ze Związkiem Miast Polskich), to bez osobistych wycieczek, stwierdzam, że Ci Państwo mieli kompetencje co najwyżej do kasowania biletów na festynie w jakimś Piździszewie a nie do tworzenia prawa i przepisów. Przepraszam, że tak ostro i niemiło, ale tu się już nie ma co bawić w poprawność polityczną i miłe słówka. Pytam się, gdzie są związki zawodowe pracowników socjalnych. Ten rząd ora nami jak jakimiś Beduinami. Dali nam pracę, obrazowo mówiąc, na 1000% normy. Poza skalą zadania, to konieczność weryfikowania wielopłaszczyznowo niektórych (choć licznych) wniosków, oraz pisząc z własnego doświadczenia, beznadziei i niechlujstwa w składaniu przez ludzi i wprowadzania do systemu deklaracji CEEB, co rodzi konieczność dodatkowego pochylania się prawie nad każdą deklaracją CEEB, czyni to zadanie, praktycznie NIEWYKONALNYM. Dodatkowo,jak mamy weryfikować wątpliwe wnioski w świadczeniach rodzinnych, deklaracjach śmieciowych itd itp i o zgrozo świadczeniach wychowawczych (przypominam teraz w kompetencji ZUS), to tutaj chyba kogoś ostro wszyscy wiemy co... Pomijając brak możliwości dostępu do niektórych z tych baz danych, ze względu na RODO, albo właśnie z powodu, że są we właściwościach innych organów (patrz ZUS). Może czyta tę wypowiedź ktoś z osób tworzących czy konsultujących zmiany w tej ustawie, to proszę Was. Przeczytajcie to co stworzyliście, jeszcze raz, albo dwa, albo dziesięć i zrozumcie, że stworzyliście coś, czego nie da się zrealizować. I czy coś z tym zrobicie, czy nie (a podejrzewam, że wzruszycie ramionami), to miejcie świadomość, że ci urzędnicy na dole, będą się "dzięki" Wam mierzyć ze słowną, a podejrzewam że może i fizyczną agresją. Podejrzewam niestety, że wiem gdzie to macie. A ludziom pracującym przy DW daję pod rozwagę, czy nie lepiej byłoby odejść w pewnym momencie od biurek, bo naprawdę, szkoda naszego zdrowia. Pozdrawiam wszystkich serdecznie.