Edukacja seksualna w Polsce - HYdE PaRK

  
Strona 6 z 23    [ Posty: 221 ]

Napisano: 07 sty 2015, 20:00

Ares jakie ty frazesy i dyrdymały sadzisz, jak stary politruk. Metryka tu nie ma nic do rzeczy. A jakie proroctwa??? Chcesz mnie zabić? bo" Jeżeli ktoś dzisiaj piętnuje związki partnerskie, rozwodników, aborcję, dezim, in vitro, seks przed ślubem jest głupi i zacofany. Nie ma dla niego miejsca we współczesnym świecie. " Gdzież twoja deklarowana wielokrotnie tolerancja?
Ho, ho, a jaki prorok "Pokolenie z rocznika 70 i wcześniejszych musi naturalnie wymrzeć." Na takie wyżyny przewidywań mało kto się zdobędzie.
Napisz coś jeszcze ciekawego, pośmiejemy się z twoich "mądrości"
..........


Napisano: 07 sty 2015, 20:15

pokolenia z rocznika 80, 90, 00,10, a także ci co się jeszcze nie narodzili takoż samo muszą wymrzeć - taka jest nieodmienna kolej rzeczy i basta :lol: :lol:
no kuźwa

Napisano: 07 sty 2015, 20:40

Czy ten, który ma małą, przefajną siostrzenicę pamięta, że ja świętuję. ? Zastanawiałam się wczoraj czy zielonooki będzie pamiętał ale wiary nie dawałam .Pomyślałam sobie.. że w sumie miło by było.
Jeśli tak jednak jest - to urywam się od stołu, uciekam ukradkiem z " kościoła" i jestem zadowolona. Jestem też zobowiązana- my tak mamy. Doceniam to .

ps. Przywolałeś bardzo mądry cytat za Nitczsche, ale zobacz Adam jak Ludwik Pastuer się mylił- nie sądzisz. ?
emilie

Napisano: 07 sty 2015, 21:41

"Nauka bez religii jest ułomna, religia bez nauki jest ślepa."
Einstein

PS. Niezsche skończył jako osoba chora psychcznie. Polecam jednak jego koncepcję wiecznych powrotów Aresie. To co było to wróci.
mghmn

Napisano: 07 sty 2015, 21:52

Europa nie cofnie się do średniowiecza. Można mówić o cykliczności świata ale nie o powrocie dawnych wartości i obyczajów. Nie doczekacie sie powrotu inkwizycji;)
Ares

Napisano: 07 sty 2015, 22:09

tam gdzie łączy sie choroba psychiczna i talent powstają dzieła nadzwyczajne;) To trzecie oko geniuszu.
Zaleta nie wada.

ps. nie powinieneś używać słowa " skończył" mając na myśli osobę chorą psychicznie. To prymitywne określenie.
Emilie

Napisano: 07 sty 2015, 22:40

Twoje wpisy i proroctwa Aresie przypominają mi wpisy pewnej dzidki, która odosobniła się na pewien dłuższy czas. Nie będę bawić się w proroka lecz analogia nasuwa się sama.
........

Napisano: 08 sty 2015, 8:30

Nietszsche skończył jako osoba chora psychicznie i to jest fakt. Do końca życia nie wyzdrowiał.
"Postawny mężczyzna z bujnymi wąsami - ku nieskrywanej radości gapiów - nagle podskoczył do dorożki i szlochając, objął konia za szyję. Gospodarz zabiera go do domu, Fryderyk przez dwa dni leży na kanapie w bezruchu, aż wreszcie wypowiada swe ostatnie słowa ("Muter, ich bin dumm" czyli Mamo jestem głupi)), by jako nieszkodliwy wariat, pod opieką matki i siostry, przeżyć jeszcze dziesięć lat".
Był wielkim filozofem, ale niestety skończył marnie (jeżeli można się tak wyrazić).
Tak jak Ares zauważył upadek religii (tylko trochę wcześniej, coś dużo osób od lat go wieszczy....), ale w odróżnieniu od niego się z tego nie cieszył. Zwracam również uwagę na jego koncepcję wiecznych powrotów. Aresie wszystko już było i się powtarza. Twoja diagnoza jest błędna i wyssana z brudnego palca lewej nogi.Twój brak tolerancji jest straszny a nawoływania do wybijania pokolenia przypomina mi Stalina. Nie wiem skąd się bierze takie zamiłowanie do totalizmu.
cuiusvis hominis est errare, nullius nisi insipientis in errore perseverare
de Charette
Awatar użytkownika
Administrator
Posty: 20540
Od: 07 maja 2014, 7:21
Zajmuję się:

Napisano: 08 sty 2015, 9:34

"związki partnerskie, rozwodników, aborcję, dezim, in vitro, seks przed ślubem". Nie wrzucajmy wszystkiego do jednego wora.Nie można postawić znaku równości między in vitro a aborcją, ponieważ cele są zupełnie odmienne. Nasze biskupy na początku były całym sercem za in vitro - potem im się odmieniło jak czegoś nie dostali od rządzących. Był czytany list w święta, jaka to nadzieja, a potem co? A no odwrócili kota ogonem. Z in vitro już bardzo dużo ludzi żyje i będzie ich coraz więcej bo stale tracimy płodność. Stajemy się niewolnikami swojej techniki. Dziecko od pierwszych chwil po urodzeniu jest szczepione, nie dożyje 6 lat bez antybiotyków. Pewnie 50 % nas żyje dzięki technice i postępowi wypracowanemu przez ludzi. Przywrócenie naturalnej selekcji niestety oznaczałoby dla na przeolbrzymie straty. Potem oczywiście fizycznie stanowilibyśmy bardzo silne społeczeństwo. Będzie wojna, społeczeństwo wyzdrowieje, jak się cofnie 100 lat wstecz. Seks przed ślubem - kto jest bez winy niech pierwszy rzuci kamieniem. Wymiar tego grzechu jest inny, gdy sobie takie cielątka żyją bez celu i kopulują, a inny gdy planują wspólne życie i czynią ku temu postępy. Związki partnerskie - próba postawienia znaku równości między związkami pedałów i lesbijek oraz związkami na kocią łapę. Pedałom i lesbijkom może nawet powinni dać jakieś prawa. Nazwać ich związki "partnerstwo fizyczno - biznesowe", z możliwością wspólnego opodatkowania i możliwością pośmiertnego przekazania majątku - ale tylko w przypadkach gdy nie mają dzieci. Oczywiście bez możliwości adopcji. A żyjących na kocią łapę zapędzić do usc i zrobić z legalizacji związku taki sam obowiązek jak ze zgłoszenia miejsca pobytu- zagrożony karą grzywny 5000 zł. Rozwodnicy - różnie się ludziom układa i czasami odejście to jedyne dobre rozwiązanie. Nie mówię tu o kilkukrotnych małżeństwach, np wśród artystów bo to tylko kure.w.s.t.wo.
Religia i wiara nie zginie, tylko będzie się reformowała i zmieniała. Ot taka konserwatywna zapora bezpieczeństwa. Gdybyśmy bez oporów wpuścili do siebie cały zachodni świat to pogłupielibyśmy w trzy lata.



Co to jest dezim?


Bóg umarł.

Nitsche



Nitsche umarł

Bóg.
betonowy

Napisano: 08 sty 2015, 10:02

co do szczepienia:
https://marucha.wordpress.com/2015/01/07 ... more-47932
można przemyśleć. Mam coraz więcej wątpliwości co do ilości szczepionek i syfu, który się w nich znajduje.

In vitro - nie słyszałem by kościół był za. In vitro nie jest żadną metodą leczenia. Jest zwykłym biznesem. Wszelkie dotacje państwa na ten cel to zwykłe działanie lobbingowe i nic więcej. Nie tędy droga. Pomijam już to, że dzieci z in vitro są słabsze. Jak dla mnie to przejaw zwykłego egozimu i wygodnictwa.

Związki partnerskie - wystarczy uporządkować prawo spadkowe.

Państwo winno w ogóle wycofać się z małżeństw. Jest to tylko sprawa kościołów i oni winni to regulować.
cuiusvis hominis est errare, nullius nisi insipientis in errore perseverare
de Charette
Awatar użytkownika
Administrator
Posty: 20540
Od: 07 maja 2014, 7:21
Zajmuję się:


  
Strona 6 z 23    [ Posty: 221 ]
NIE PRZEGAP WAŻNYCH INFORMACJI! POLUB NASZ PROFIL NA FACEBOOKU
[ ZAMKNIJ ]
Usuń ciasteczka witryny
 
x

 

x