glupoty mowi, niech sobie sciaga te swoje koszty od dluznika, tak samo jak i alimenty zalegle i biezace, a od splaconego fa niech sie odpimpa:) po zakonczonym okresie zasilkowym to co wyplacone bylo z fa w tym okresie dluznik zwraca organowi wlasciwemu wiezryciela (a nie komornikowi) na podstawie decyzji o zwrocie a jak nie zwroci to organ wlasciowy wierzyciela wszczyna egzekucje administracyjna i naleznosci tych dochodzi komornik skarbowy a nie sadowy - niech ten komornik sie douczy;-) on egzekwuje alimenty i koszty tej egzekucji sobie potraca z wyegzekwowanych srodkow...swiadczen z fa nie egzekwuje a wlasnie swiadczenia z fa wplacil wam dluznik a nie alimenty;-)
mój dłużnik prosi, żeby "cofnąć egzekucję od komornika" na dziecko, na które nie jest już wypłacany FA - uważam, że my nie mamy takiej możliwości ale może się mylę... pomóżcie.
dzięki bo rozmawiać nie idzie .... komornik swoje ... bo kasa przeszła obok nosa dlatego tak ze mną rozmawia że kasa najpierw do niego powinna trafić i koniec .... to mu powiedziałam że niech idzie z pretensjami do dłuznika że nam wpłacił a nie jej ...