Witam .Mam pytanie...mam zasadzona kwote alimentow ale dogadalem sie z ex ze beda one pomniejszane o czas pobytu syna u mnie( jest swiadek takiej umowy) tj. 2 tyg. kazdego miesiaca a teraz sie dowiaduje ze ona pobiera fa i alimenty ode mnie( w kwocie pomniejszonej)Czy ona moze tak robic?Co ja w tej sytuacji powinienem zrobic?Boje sie ze przez to jej szachrajstwo narobie sobie tylko dlugow.Dziekuje za odpowiedz.
z tego co wiem to wypłaca się całość zasądzonych alimentów jeżeli ich kwota nie przekracza 500,00 zł a tak w ogóle w okresie pobierania świadczenia z funduszu pani nie powinna otrzymywać żadnych alimentów (świadczenia nienależnie pobrane) także coś tu nie tak. alimenty powinieneś z całą pewnością wpłacać do komornika!!!!
jeśli masz potwierdzenie wpłat z adnotacją alimenty to idziesz z tym do mops i ona ma nienależnie przyznane i musi wszystko oddać co wzięła. Mało tego, musi oddać wszystko co wzięła z mopsu anie tylko brakującą częźć. Oczywiście jak masz potwierdzenie, jesli nie masz, to ona może powiedzieć, że dostała od ciebie, ale nie sa to alimebnty, lub też moe powiedzieć, że nic nie dostała.
a tak na marginesie - żeby mogła pobierać FA musi mieć \"poparcie\" komornika (musi trwać postępowanie egzekucyjne), więc co - nic komornik do Ciebie nie pisał? jakoś mi się to nie widzi
Zgadza sie dostalem pismo od komornika.Tyle ze ona miala zawiesic postepowanie.Tak sie nie stalo jak widac a ona nadal pobiera z fa i ode mnie kwote alimentow pomniejszona o czas pobytu syna u mnie zgodnie z nasza umowa.Widze ze dalem ciala i sie to odbije tylko na mnie za to ze uwierzylem jej ze dotrzyma slowa prostej umowy.Najwyrazniej pieniazki ktore zbieralem na wakacje z synem pojda na splate zadluzenia ? szkoda? ale za glupote?!trzeba bedzie zaplacic i za zadne skarby jej nie ufac?Pozdrawiam.
Jacek, jak masz potwierdzenia wpłat zgłoś do mops, że przyjęła pieniądze, wezwą ją na wyjasnienia, jak nie masz kwitów, to nie płać do ręki tylko do komornika, to przynajmniej komornik część pieniędzy przekaże do mops tytułem spłaty Twoich długów.