Głodni Cyganie ?

[Emilka.]

Nie znasz mnie elmer. Natomiast niewątpliwie jesteś jedną z ciekawszych sylwetek na tym forum, pomimo sarkazmu i dążności moralizatorskiej jaka u Ciebie dominuje, jest ok. Czytam Twoje posty, przeważnie z uwagą, wnioski bywają zajmujące.

[dziadek]

Nie mam nic przeciwko emigrantom, imigrantom, łysym, rudym, grubym i debilom. Lubię poznawać różne punkty widzenia choć nie muszę się z nimi zawsze zgadzać. Polska od wieków była wymarzonym domem dla wszelkich uchodźców, innowierców. Niestety część z nich mimo długiego, czasami wielowiekowego pobytu w naszej ojczyźnie nadal ją traktuje nie jak swój dom, ale miejsce, które można grabić, łupić i drenować z wszelkich dóbr materialnych i niematerialnych. Nigdy się nie asymiluje,wciąż okazuje wrogość , nienawiść , Polacy mimo to wciąż okazują miłosierdzie i solidarność. Toleruję również to, że agnoc we wpisach emilki znajduje wartość dodaną i bliżej nieokreśloną inspirację. Zaznaczę jednak, że to nie jest litewskie spojrzenie na polską rzeczywistość , to jest spojrzenie emilki. Nie wiem kim jest, natomiast wiem, że jest osobą wirtualną, która obraża Polskę i Polaków. Z mojej strony nie ma zgody i tolerancji na takie zachowanie. Jednak nie znajdziesz u mnie grama nienawiści wobec osoby.
Omawiany przypadek zainspirował mnie tylko do tych wpisów, do niczego więcej, na pewno nie poznawczo. Jestem tylko czytelnikiem tego forum i widzę podobieństwo pomiędzy zachowaniem podopiecznych OPSów i emilki. Jedni i ta druga gryzą rękę, która ich karmi i podcinają gałąź na której siedzą.
Pomimo przykrości, które mi sprawiasz swoimi wpisami życzę Ci, żebyś w Polsce znalazła to czego szukasz, a czego nie znalazłaś w Twojej ojczyźnie, a Polacy obdarzali Cię wszelkim dobrem, na które z pewnością zasługujesz.

[Emilka.]

dziadku
Dziękuję i doceniam gest, wypada powiedzieć. Sugestie wezmę pod uwagę..
Nie mniej nie potrzebowałam korzystać z aktu miłosierdzia, solidarności..nie byłam w takiej potrzebie, moje subiektywne odczucie..mogę się mylić,ech tam..na pewno się mylę.
Ale nawet jeśli był mi on okazany i w takim kontekście rozmawiamy.."spłaciłam " po stokroć więcej proszę mi wierzyć.
Oczekuję, życzyłabym sobie zrozumienia, poszanowania i odrobiny wysiłku w kierunku lateralnego myślenia - jest wam niezbędne, szczególnie w kontekście tego co się dzieje ( fala emigracji..itd, itp). I nie chodzi o przemiany polityczno- gospodarcze kraju ale globalne współczesne przemiany na świecie. To olbrzymie wyzwanie..

[Basia34]

Wymądrzanie się,kto jest,lepszy,mądrzejszy.Słowa- lubię Cię,nie lubię w świecie wirtualnym to jest coś dla mnie bardzo dziwnego.Ludzie! To nie jest real.Mało na tym świecie nienawiści,obłudy,kłamstwa? Dajcie spokój i wyluzujcie.pozdrawiam wszystkich