i dobrze, co nagle to po diable

Wybrane tematy:
coś pozytywnego Dobra książka
~MARTA

Re: i dobrze, co nagle to po diable

Post autor: ~MARTA »

Jeśli chodzi o mnie, to moje uwagi dotyczyły tego, iż dzibar wywołuje teamty polityczne nie na tych forach. Tutaj - jak najbardziej. Moje wypowiedzi są zawsze uzasadnione, zresztą mam prawo się wypowiedzieć tak jak dzibar lub ~olek.
~MARTA

Re: i dobrze, co nagle to po diable

Post autor: ~MARTA »

Do ~do Marty - z całą pewnością nie jestem zadowolona (znów ktoś lepiej wie o odczuciach innych), jestem trzeźwa, nie uczestniczę w żadnej sforze. Na ponad 700 postów dzibar czytałam kilka, nie mam oglądu całości. Reaguję i już. Mogę wyrazić swoje zdanie i to czynię. Czy mam jakiś zakaz?
~do Marty

Re: i dobrze, co nagle to po diable

Post autor: ~do Marty »

Jeśli chodzi o Ciebie Marto, to nie jest niestety tak jak napisałaś w ostatnim poście. Gdyby tak było, wcześniej nie pisałabyś o \"psychiatrze i racji innych\". To nie są żadne argumenty a inwektywy i odwoływanie się do jakichś innych. A co ty wiesz kim są ci inni? Czym kierują się obrażając Dzibar? Czy obrażanie człowieka to jest merytoryczna dyskusja?
~do Marty

Re: i dobrze, co nagle to po diable

Post autor: ~do Marty »

Właśnie o to chodzi. Wyraź swoje zdanie. Naucz się je wyrażać tak, by nie ranić człowieka, a było odniesieniem merytorycznym do jego wypowiedzi. Masz pełne prawo nie zgadzać się z poglądami i treściami przekazywanymi przez Dzibar. Nie masz żadnego prawa obrażać jej.
~MARTA

Re: i dobrze, co nagle to po diable

Post autor: ~MARTA »

Daj Boże, żeby i ona nie obrażała. Moje przykłady były na okoliczność, iż inni reagują negatywnie.
A tak w ogóle: Wam mozna obrażać, pisać co inni myślą, czy są tolerancyjni, epatyczni, jaki mają poziom wiedzy, mozna zwracać uwagę, pouczać, a innym nie? To jakieś błędne koło.
~olek

Re: i dobrze, co nagle to po diable

Post autor: ~olek »

Od dziecka zawsze wpajano mi, bym kierował się własnym rozumem a jeśli czegoś nie rozumiem, bym zadawał jak najwięcej pytań.
~west

Re: i dobrze, co nagle to po diable

Post autor: ~west »

Teksty trochę tak jakby ireny d, ale już nie tak agresywne i inteligentniejsze.
~domi

Re: i dobrze, co nagle to po diable

Post autor: ~domi »

A kto to jest irena d?
Swoją drogą uczepiliście się tej marty, a pisze sensownie na temat i nikogo nie obraża. Faktycznie błędne koło. Poczytałam sobie trochę, szczególnie zwolnienie z pracy dzibar, jest co poczytać i sobie pomyśleć
~do domi

Re: i dobrze, co nagle to po diable

Post autor: ~do domi »

Co, pseudo-koleżanka z pracy? Taka co to pod.pierni... i jeszcze potem śmieje się. Skąd masz dostęp do zwolnienia tej dziewczyny? A może jesteś jej byłym przełożonym/ną? Mało wam, że zaszkodziliście dziewczynie?
To są u.b.e-ckie metody. Zasugerować coś w domyśle i rzucić w eter. Miałam w pracy taką koleżankę, która stosowała takie metody. Zawsze stwarzała wrażenie , ze wydarzyło się coś strasznego. Ale jak ją zmuszono do powiedzenie, co takiego strasznego wydarzyło się, zawsze to były jakieś pier.doły. Ten kto nie dopytał ale zaczął się domyślać co też takiego strasznego mogło by to być godny był pożałowania.
~MARTA

Re: i dobrze, co nagle to po diable

Post autor: ~MARTA »

hej, hej, a kto tam pisze powyżej? Dostęp do zwolnienia - poczytaj sobie na forum pomoc społeczna: zwolnienie z pracy. Cała Polska zna historię dzibar, bo sama o tym pisała. wielu ludzi solidaryzowało się z dzibar, przeżywało problem. A tu anonim wypisuje o ubeckich metodach. Każdy sądzi według siebie.
ODPOWIEDZ