Kobitka pobierała ŚP na matkę. Decyzja wygasła z mocy prawa 30.06.2013r. W maju b.r. złozyła wnioski na ZDO. Przyznałam bo wszystko było ok. Spełniała warunki. W czerwcu przychodzi pismo ZUS o wyjaśnienie zbiegu ubezpieczenia w okresach od 22 maja 2013 do 30.06.2013r. oraz jeszcze po kilka dni w sierpniu, listopadzie 2013 oraz lutym 2014r. Wezwałam, złożyła wyjaśnienia ( okazało się że pracowała i nie zgłosiła, bo jakoś jej z głowy wyleciało ) Dla decyzji która wygasła wznowiłam postepowanie, dla tych przyznających ZDO wszczęłam, pouchylałam, zobowiązałam do zwrotu. Pani ładnie wszystko zwóciła, łącznie z odsetkami.
Ale wczoraj, tak siędze i mnie olśniło, że przecież skoro ja jej tą decyzję, która niby wygasła uchyliłam, to tak naprawdę ona nie wygasła i kobicie ZDO nie przysługuje...
Więc powtarzam - ja się zastrzelę, jeśli ktoś potwierdzi, że olśniło mnie w dobrym kierunku...