Napisano: 07 sie 2009, 22:27
jak nie bedzie chcial wspolpracowac to nic nie zrobicie, u nas dziala program korekcyjno - edukacyjny dla sprawcow pzremocy, kierujemy ich do programu,ale musza wykazac minimum dobrej woli, ale jezeli jest alkoholikiem to majpierw skierowanie do poradni AA,a jak nie chce sam to na komisje i przede wszystkim zawiadomienie do prokuratury o popelnieniu przestepstwa z art 207 kk, niebieska karte ma konkubina spiasana? jezeli nie to spisac,zawiadomienie takze do komisariatu policji o syt rodziny, nawizanie kontaku z dzielnicowym,a opuszczenie lokalu to w zaleznosci, kto jest gl najemca itd ( bo np gl najemce trudniej wywalic niz lokatora ),ale o tym to juz decyduje sad, tak jak o zakazie zblizania sie. Macie w okolicy jakis Osrodek Wsparcia? Punk Interwencji Kryzysowej lub cos podobnego?