Przyjęłam wniosek, w którym jedno dziecko ma ukończone 19 lat i w chwili obecnej próbuje dostać się na studia, ale nie wiadomo, czy go gdziekolwiek przyjmą. Czy już w chwili złożenia wniosku żądać zaświadczenia z uczelni lub ze szkoły średniej, czy rodzic może sam wpisać planowany termin ukończenia szkoły, a potem donieść zaświadczenie? Jeżeli ta osoba nie dostanie się na studia to cały wniosek jest do bani, bo nie ma rodziny wielodzietnej. Proszę o poradę
Zapoznaj się z §10 ust. 5 rozporządzenia dot. rządowego programu dla rodzin wielodzietnych:
"SKŁADAJĄCWNIOSEK o przyznanie Karty, okazuje się oryginały lub odpisy dokumentów potwierdzających uprawnienie do przyznania Karty, w szczególności:
3) w przypadku dzieci powyżej 18. roku życia - dokument potwierdzający tożsamość oraz zaświadczenie ze szkoły lub szkoły wyższej o planowanym terminie ukończenia nauki w danej placówce."
Jasno wynika, że dane dziecko będzie uprawnione dopiero wtedy, gdy okaże zaświadczenie ze szkoły. Jeżeli zaświadczenia nie ma, nie ma tez uprawnienia. Ja odsyłam takich rodziców, żeby przyszli dopiero w momencie gdy uzyskają z uczelni stosowne zaświadczenie.
W Twoim przypadku, jeżeli wnioskodawca nie wycofa wniosku należałoby wydać decyzję odmowną, ponieważ w rozumieniu przepisów rozporządzenia, rodzina ta nie jest rodzina wielodzietną.
Decyzja o przyjęciu na studia wg rozporządzenia nie jest dokumentem poświadczającym uprawnienie do KDR. W takiej decyzji jest informacja że będzie studentem. Uprawnienie może powstaje w tym momencie, ale nie masz daty do kiedy będzie ważna karta. A na bezterminowo dla takiego dziecka nie wydasz. Nie znajdziesz w decyzji o przyjęciu na studia informacji o planowanym terminie ukończenia studiów. MUSI BYĆ ZAŚWIADCZENIE. Podejrzewam, że jak student podpisze umowę z uczelnią to dopiero wtedy, bez problemu wydadzą mu zaświadczenie. Ale to dopiero wtedy. Więc taki rodzic musi się trochę wstrzymać ze złożeniem wniosku.