Napisano: 28 maja 2012, 22:10
czyli co?
Adam może obrażać mnie i moich współpracowników?
Sugeruje, że śmierdzę potem, przeglądam avon itp?
Ja nie mogę zasugerować, ze jego frustracja ma źródło w braku kontaktu z żywym człowiekiem?
Ze dużo czasu poświecą na internet, co wskazuje iz nie rusza się z z przed monitora.
Ok, może nie jest niepełnosprawny fizycznie ale coś go trzyma przed monitorem
Niepełnosprawność intelektualna czy raczej emocjonalna?
Mało konkretów, dużo mało wyuzdanej krytyki nie popartej np. badaniami
Rzuca oskarżenia, a my zamiast trzymać sie w kupie to sami sobie oczy jesteśmy w stanie wydrapać
wiwat lojalnosc!!!
A adam jesli juz pracuje z ps to kwalifikuje sie na intensywna terapię w kierunku wypalenia zawodowego