Moim skromnym zdaniem nie powinna kwestionować zapisów z dokumentów chyba,że są wypisane bzdury ale o to nikogo nie posądzam.To my znamy dzieci i wiey co o nich piszemy.Może Napiszesz coś więcej o co chodzi?
kontrola może zakwestionować treść karty pobytu dziecka. U mnie była kontrola z UM kilka tg temu. Czepiali się nawet pojedynczych słów wyrwanych z kontekstu.
To samo tyczy się całego IPP, zakwestionowali nawet to że nie wolno używać słowa :rozmowa z dzieckiem\" ewentualnie dyskusja, pogadanka. KOSZMAR
Dz.U. 2005 nr 61 poz. 543 Rozporządzenie Ministra Polityki Społecznej z dnia 23 marca 2005 r. w sprawie nadzoru i kontroli w pomocy społecznej
na sejm.gov.pl znajdziesz też powiązania do ustawy i innych rozporządzeń
PS. Justyno kontrola z UW może mieć tylko charakter formalny. Jakie kwalifikacje do oceny merytorycznej miała Pani z UW?