ja mówiłam jak wydawałam informacje:
że jak chcą składać to zaśw. z KRUS że podlegają i zapytać sie o oświadczenia i o konsekwencje z nim związane
przy składaniu wniosków przychodzili i gadali takie głupoty że aż za głowę się łapałam wiec przy okazji jak miałam sprawę do KRUSu sama się zapytała o te oświadczenia i co:
1. ja uzyskałam odpowiedź że " to dla rolnika i tak nic niem a pani się nie należny to bzdury że rolnik dostanie tyle kasy, musi pani sie wyzbyć gospodarstwa wtedy pani nie bedzie podlegać pod KRUs a OPS Panią wtedy musi ubezpieczć.
A na stanowisku obok Kobieta tłumaczy petentce tak:
to oświadczenie to tylko na potrzeby OPS nas to nie interesuje może pani nawet być na naszym zwolnieniu nas to Nie obchodzi nie ma znaczenia dla nas.
5 minut w urzędzie ta sama sprawa : rozbieżność od a - do Z
a tu proszę obudzili się