najlepszą obroną w tym temacie będzie ignorowanie postów pana niezadowolonego czicony bo nie ma sensu dyskutować z kimś kto wie wszystko najlepiej, a swoja drogą kolezanki i koledzy pamiętacie, swego czasu na tym forum buszowal niejaki ,,wesoły romek\", który podobnie jak czicony obrzucał nas błotem, śmiem sadzić, ze to kolejne wcielenie owego wesołego romka, nie dajmu się zprowokować, pozdrawiam
Do \"czicony\" nikt na tym forum nie wypowiadał się co do Twojego wykształcenia ( ja np. znam uczonych z tyt. prof. itd. , którzy są świetnymi znawcami w swojej dziedzinie . Bardzo proszę podaj swój kierunek wykształcenia , to podyskutujemy na tym forum ( oczywiście z rozwagą ) ty
\" żmijo \" , bo wiesz jeżeli ty jesteś pilotem to won z tego forum , Idź sobie na forum lotników .
mysle, że do ops-ów zgłasza się tak duzo \"naciągaczy\", ze pracownik socjalny z \" doświadczenia\" na każdego \" nowego\" klienta spogląda podejrzliwie- a to już wywołuje reakcję łańcuchową. Dlatego - tak myślę- że w znacznej mierze- w sprawie podejścia do \" sprawy\" wina lezy po ob stronach, z przewagą na pracownika socjalnego - bo on jest od tego aby być profesjonalistą i robic swoją (dobra robotę) bez uprzedzeń na wstępie znajomości z klientem.
zofka , a ja znam różnych ludzi , ale więcej takich bez tytułów , bez wykształcenia , skromnych , niektórzy z nich mają więcej rozsądku , dystansu , mądrości i optymizmu niż niejeden tutaj