Myślę, że w tym wszystkim chodzi o osoby po szkołach policealnych i bez specjalizacji. Mgr na pieczątce najbardziej je razi i dlatego wypisują te głupstwa. Mam w pracy takie osoby i coś na ten temat wiem.
Szacun dla wszystkich wykształconych.Pozdrawiam
Według mnie,jeżeli ktoś ukończył studia magisterskie powinien mieć odpowiednią pieczątkę, bo nie chodzi tylko o to,że musiał uczyć się przez pewien czas, ale dlatego, że nastąpiła zmiana kwalifikacji. Natomiast kwestia jakości pracy na pewno nie jest mierzona tytułem magistra czy też brakiem tytułu.
Maria - widzisz ?! nie wiadomo - czy masz mgr ?- nie napisałaś wprost, choć domyślam się że tak,natomiast z wypowiedzi Twojej ( doskonała puenta... )-można wywnioskować , że jesteś inteligentną osobą. Jedyny słuszny argument- mgr na pieczątce - tylko taki - co piszesz właśnie - iż tytuł ten powinien informować o kwalifikacjach... wyłącznie .
Kiedy jest obciachem i w złym guście- ?
Moim zdaniem - kiedy chcielibyśmy używać tytułu w prywatnym życiu- zwrot po tytule, korespondencja lub bzdurna wizytówka na drzwiach..
A czy za tym mgr idzie wiedza prawnicza, socjologiczna, psychologiczna, empatia , szacunek, umiejętność podejmowania szybkich decyzji w sytuacjach krytycznych.itd.itd czy tylko mgr?