mieszkanie w spółdzieli - Dodatki mieszkaniowe

[PCW]

Jak w spółdzielni? Wyżej podane przykłady na ten temat, w poście 4. z kolei.

Co porównać? Sumę tego, co chodzi w zakres czynszu. Definicję czynszu zawiera ustawa o ochronie praw lokatorów (...). W uproszczeniu w spółdzielni może to być suma funduszu remontowego i eksploatacji.
Potwierdzający nie musi podawać pełnego rozliczenia, może wystarczyć np. jednorazowe podanie stawek opłat, by pracownik gminy mógł samodzielnie uzyskać (dla sprawdzenia) potwierdzoną kwotę. Gmina jednak z zasady nie powinna wyliczać wszystkiego na nowo, raczej jedynie ODJĄĆ w miarę potrzeby nadwyżkę nad czynszem gminnym, jak w moim przykładzie 1.
Formalnie mogą wystarczyć gminie jedynie stawki właściwe do porównania z czynszem gminnym.

Nie podlegają porównywaniu tzw. opłaty niezależne od właściciela, czyli w szczególności ogrzewanie, woda, śmieci.

[InspektorA]

No dobrze, ale jeśli mam właściciela takiego mieszkania w spółdzielni, nie użycza nie wynajmuje tylko jest właścicielem, przynosi mi taki gość wniosek z kwotą potwierdzoną przez zarządcę i na tą kwotę składa się opłata za centralne ogrzewanie- 172,5 woda 45,6 i eksploatacja 56,80, więc teraz jeśli ja chce to porównać do stawek gminnych to opłaty niezależne czyli ogrzewanie i wode zostawiam bez zmian a wyliczam tylko koszty eksploatacji takiego mieszkania wg stawek gminnych, dobrze myślę czy niekoniecznie? bo jeśli zarządca poda mi łączną sumę bez rozbijania to skąd ja mam wiedzieć ile poszło na ogrzewanie ile na wodę a ile na eksploatację w tej łącznej kwocie jaką klient zapłacil jako czynsz, a jeśli mam tak rozbite to opłaty niezależne zostawiam porównuje eksploatacje wg stawki gminnej jeśli jest mniejsza kwota to biorę mniejszą+ co+woda

[Eliz]

Włos się na głowie jeży, gdy czyta się wyjaśnienia i podpowiedzi odnośnie porównywania czynszu w prywatnych zasobach do stawek gminnych, które zamieścił/a PCW. Oczywiście małe ww ma rację. Na podstawie art. 6 ust. 6 pkt. 1 ustawy przyrównujemy stawkę czynszu ( w potocznym tego słowa znaczeniu, bowiem w spółdzielni są to opłaty eksploatacyjne i fundusz remontowy oraz wiele innych - każda spółdzielnia ma swoje wyodrębnienia pewnych opłat eksploatacyjnych) w spółdzielni do stawki czynszu gminnego dla danego standardu mieszkania, a nie odejmujemy czynsz gminny od czynszu spółdzielni, bo to jest właśnie ta nadwyżka nad czynszem gminnym, której nie możemy brać do obliczenia dodatku. Tak więc przykład z 40 m2 i 2 zł stawka czynszu gminnego, daje nam kwotę 80 zł jako czynsz, który przyjmujemy do obliczenia dodatku mieszkaniowego. Ciekawe czy PCW też odjął/by te 80 zł gdyby przykładowo właściciel prywatny życzył sobie za czynsz dajmy na to 800 zł, to co 800-80 daje 720 zł samego czynszu. Już widzę ten dodatek.
Zasada jest prosta: zawsze przyrównujemy w zasobach "nie komunalnych" stawkę czynszu za m2 do stawki gminnej i jeśli ta "prywatna" jest wyższa bierzemy gminną dla tego standardu mieszkania, przeliczamy wg metrów i otrzymujemy czynsz jaki stanowi podstawę wyliczenia dodatku mieszkaniowego. Oczywiście + woda, śmieci, c.o. i ewentualnie inne. Żeby prawidłowo to obliczyć zarządca domu musi podać "czynsz" w rozbiciu na poszczególne opłaty. Inaczej tego nie da się wyliczyć, jeżeli mamy tylko ogólną kwotę "czynszu" (opłat za mieszkanie). jeśli zaś chodzi o wodę i kanalizację oraz śmieci to skoro w gminie są uchwały które regulują te opłaty, a prywatny właściciel liczy sobie więcej, również należy to przeliczyć na stawki obowiązujące w gminie. To wszystko wynika z art. 6 ust. 6 ustawy, tylko trzeba uważnie czytać.
Co do właściciela domu jednorodzinnego, na którego nie figurują rachunki za prąd, to wystarczy (tak uważam) oświadczenie, w jaki sposób w budynku jest rozliczany prąd, ponieważ nas interesuje kwota 1 kWh w budynku i należy przyjąć oświadczenie wnioskodawcy + rachunek na szwagra. Pozdrawiam.

[małe ww]

Dzięki Eliz za wsparcie bo już myślałem że szacowne grono zaprosi mnie na grilla tak jak św inkwizycja Galileusza ......... ups wtedy to chyba takie smażenie odbywało się na czymś innym ale ja wole smażyć frytki

[PCW]

Wspierajcie się wzajemnie, jednak merytoryznie Eliz/a miesza jescze gorzej niż małe ww i robi głosi błędy. Naprawdę. I tego tak zostawić nie mogę.

Otóż kochani z przepisów nie wynika, że gmina ma obliczać (ponownie) potwierdzoną kwotę. Tak czy nie?
Ba, nawet nie widać przepisu w ustawie, że gmina ma prawo ją sprawdzać czy poprawiać (!!!)
Tak czy nie?
Jest więc ta potwierdzona kwota, niewzruszalna, gmina ją ma wykorzystać , jeśli ma uzasadnione wątpliwości, to powinna wyjaśniać z zarządcą i tyle. Doprawdy nie wiem dlaczego zarządca nie może potwierdzić kwoty uwzględniającej stawkę gminną, która nota bene nie jest poufna.
Niech Wam będzie: zarządca uwzględnia swoją stawkę. W takim przypadku niech poda ją gminie, może razem z innymi.
Mają taką wiedzę gmina sprawdza - i wszystko gra, za wyjątkiem tego czynszu. Odpowiedni czynsz gminny wychodzi np. 2,0*40=80zł, zaś z potwierdzenia wynika 400zł. Przekroczenie (nadwyżka, różnica) wynosi 400-80=320zł. Urzędnik nie chcąc i nie mając podstawy do innego zachowania zwyczajnie ODEJMUJE od potwierdzonej kwoty tę nadwyżkę, czyli odejmuje 320zł. Liczby 320 i 400-80 są tożsame, dlatego można postawić między nimi znak równości 320=400-80 lub 400-80=320, jednocześnie można posługiwać się liczbą 400-80=320. To klasyczne zapisy arytmetyczne.
Nie pasują, a może coś błędnie piszę? Proszę w takim przypadku wskazać konkretny błąd.

Zrozumiałe, czy mam powtórzyć?

Co błędów Elizy/a, to nie wszystkie opłaty podlegają porównaniu ze stawkami gminnymi (!!!).

[PCW]

PS.

[małe ww]

Proszę powtórzyć .......... dwa strągi proszę ........ bo na trzeźwo tego chyba z PCW nie rozgryziemy
Zacznijmy od meritum
6. Jeżeli osoba ubiegająca się o dodatek mieszkaniowy zamieszkuje w lokalu mieszkalnym lub domu niewchodzącym w skład mieszkaniowego zasobu gminy, do wydatków przyjmowanych dla celów obliczenia dodatku mieszkaniowego zalicza się:
1) wydatki, które w wypadku najmu lokalu mieszkalnego byłyby pokrywane w ramach czynszu, lecz wyłącznie do wysokości czynszu, jaki obowiązywałby dla danego lokalu, gdyby lokal ten wchodził w skład zasobu mieszkaniowego gminy
STAWIAM NACISK NA SŁOWA "LECZ WYŁĄCZNIE DO CZYNSZU JAKI OBOWIĄZYWAŁ BY ......"
a więc
lokal o pow 40m w zasobach nie stanowiących własności gminy stawka "czynszu" 2,5 zł/m = 100 zł
taki sam lokal komunalny stawka czynszu 2,00 zł/m = 80 zł
a więc "lecz wyłącznie do wysokości czynszu, jaki obowiązywałby..." to jest kwota 80 zł
Zarządca lokalu niekomunalnego wykazuje wydatki jednakże my po porównaniu przyjmujemy do wyliczeń kwotę czynszu gminnego.
Może być i inaczej lokal niekomunalny 40 m stawka "czynszu" 1,5 zł/m = 60 zł to w tym przypadku stawka czynszu komunalnego jest wyższa a więc przyjmujemy do wyliczeń stawkę wpisaną przez administratora........

UFFFFFFFFFF ......... no to zdrówko PCW ........ jutro możemy dalej popolemizować ale jutro Ty stawiasz

[Eliz]

Dzięki małe ww, bo ręce opadają jak się czyta to co PCW pisze, szczególnie to o zapisach arytmetycznych... ale co tam niech sobie PCW liczy po swojemu a przy okazji jakiegoś szkolenia zapyta szkolącego albo inne koleżanki czy kolegów jak robią. Co do opłat, to w moim poście nic nie było o tym, że należy porównywać wszystkie opłaty do stawek gminnych, jedynie wodę, kanalizacje i śmieci bo akurat w mojej gminie są na to uchwały ( a przecież woda i śmieci w każdej gminie są regulowane uchwałą rady gminy). Tak więc konkludując we wszystkich innych zasobach poza komunalnymi przyrównujemy czynsz do stawki gminnej oraz inne opłaty jeśli takowa gmina ma to uregulowane w uchwałach. Pozdrawiam małe ww i PCW i kończę ten wątek, bo szkoda czasu. Miłej Majówki

[mania12]

proszę o pomoc bo nie wiem co robić , mam wniosek złożony przez właściciela mieszkania spółdzielczego ( jest to jeden budynek wielorodzinny , posiadający własną kotłownię. Spółdzielnia zakupuje do tej kotłowni gaz i ogrzewa wszystkie mieszkania) Na ostatnim szkoleniu poinformowano nas, że w takim przypadku to nalicza się ryczałt na CO i CW, ponieważ spółdzielnia nie kupuje ciepła z zewnątrz, tylko sama produkuje. Co wy w takim przypadku robicie , bierzecie faktyczne kwoty ponoszone przez właściciela czy naliczacie ryczałt. Proszę o pilną pomoc za która bardzo dziękuję.

[małe ww]

mania12 a kto to szkolenie prowadził co ?
Jeśli do mieszkania wnioskodawcy jest doprowadzana energia cieplna (a piszesz że jest wspólna kotłownia na gaz) i wnioskodawca płaci za CO to oczywiście żadnych ryczałtów nei liczymy