Nadmiar obowiązków - pomoc? - Świadczenia rodzinne

  
Strona 1 z 2    [ Posty: 11 ]

Napisano: 01 gru 2020, 11:57

Osoby zajmujace sie wszystkimi swiadczeniami rodzinnymi, dobrym startem, 500+ no i oczywiscie Czyste Powietrze:

Czy tez sami zajmujecie sie calym postepowaniem od poczatku do konca ? Drukowanie, przyjmowanie, rejestracja wnioskow, wystapienia Empatia , sporzadzanie decyzji i wysylka tych decyzji?
Czy te same osoby co przyznaja decyzje zajmuja sie koordynacjami, NP i zglaszaniem osob ŚP i SZO do płatnika?

Czy macie to moze jakos podzielone lub czy macie jakas pomoc np. stażysty czy zdani jestescie ze wszystkim sami na siebie?

Obowiazków przybywa a pracowników ubywa, czujemy się juz troche jak roboty i zastanawiamy się co jeszcze można nam wsadzić...

Ile macie mniej więcej karotek świadczeniobiorców na jednego pracownika?
aasssddd
Stażysta
Posty: 74
Od: 28 mar 2017, 14:50
Zajmuję się: ŚR,ŚW,DS


Napisano: 01 gru 2020, 12:30

siedem rodzajów świadczeń rodzinnych plus fundusz alimentacyjny i teraz plus czyste powietrze...
wszystko same od początku do końca, od poproszenia o łaskawe przyjście i złożenie wniosku zapominalskich (bo przecież jak nie przyjdą to spadnie nam 3% i nas chyba wyzwalniają..) po oczywiste użeranie się w przypadku braków bo przecież "nic się nie zmieniło " po wydanie, podpisanie, adresowanie i zapakowanie decyzji.... między czasie kilka tysięcy weryfikacji,od tego roku nowe -- gratisowe zadania--- ciągłe występowanie do ZUS po 13 emerytury, do skarbówek po dochody objęte ulgą dla młodych, samodzielne weryfikowanie kilkuset orzeczeń i przedłużanie covidowe świadczeń, dziesiątki wszczętych postępowań w kolegiach odwoławczych odnośnie świadczeń pielęgnacyjnych, zł za zł w funduszu alimentacyjnym dzięki czemu coraz więcej postępowań z dłużnikami.....to juz jest masakra, nawet nie mogłyśmy pojść na pracę zdalną (jak wszyscy inni w OPS) ryzykując tak naprawdę zdrowie bo tyle mamy pracy.. nie chcę nawet wspominać o warunkach pracy zapewnionych na ten czas gdy kilkaset osób przyszło praktycznie w tym samym czasie składać wnioski na nowy okres zasiłkowy.
a teraz jeszcze to oczywiście NAM dołożyli, ja nawet nie wiem jak się do tego zabrać, jakie to numery nadawać, na podstawie czego ludzie mają wpisywać osoby do składu rodziny, to się całkowicie różni od świadczeń rodzinnych jedynie te same dochody brane są pod uwagę ale skład rodziny i sposób liczenia całkowicie inny, u nas osoby decydujące nie mają pojęcia o świadczeniach rodzinnych ani o czystym powietrzu... zobaczyli wyrażenie "-jednorazowej zapomogi z tytułu urodzenia się dziecka " i to skazało nas na nowe zadanie.
blanco2017
Referent
Posty: 267
Od: 07 mar 2017, 15:50
Zajmuję się: Referent SR i FA

Napisano: 01 gru 2020, 12:40

Jak już rozmawiamy o Czystym Powietrzu to interesuje nas dochód tylko i wyłącznie w 2019 roku? Żadne uzyski i utraty w 2020 nie bierzemy pod uwagę?
admin.2021
Referent
Posty: 362
Od: 22 sty 2020, 14:47
Zajmuję się: ŚW.

Napisano: 01 gru 2020, 13:01

blanco2017 pisze:
01 gru 2020, 12:30
siedem rodzajów świadczeń rodzinnych plus fundusz alimentacyjny i teraz plus czyste powietrze...
wszystko same od początku do końca, od poproszenia o łaskawe przyjście i złożenie wniosku zapominalskich (bo przecież jak nie przyjdą to spadnie nam 3% i nas chyba wyzwalniają..) po oczywiste użeranie się w przypadku braków bo przecież "nic się nie zmieniło " po wydanie, podpisanie, adresowanie i zapakowanie decyzji.... między czasie kilka tysięcy weryfikacji,od tego roku nowe -- gratisowe zadania--- ciągłe występowanie do ZUS po 13 emerytury, do skarbówek po dochody objęte ulgą dla młodych, samodzielne weryfikowanie kilkuset orzeczeń i przedłużanie covidowe świadczeń, dziesiątki wszczętych postępowań w kolegiach odwoławczych odnośnie świadczeń pielęgnacyjnych, zł za zł w funduszu alimentacyjnym dzięki czemu coraz więcej postępowań z dłużnikami.....to juz jest masakra, nawet nie mogłyśmy pojść na pracę zdalną (jak wszyscy inni w OPS) ryzykując tak naprawdę zdrowie bo tyle mamy pracy.. nie chcę nawet wspominać o warunkach pracy zapewnionych na ten czas gdy kilkaset osób przyszło praktycznie w tym samym czasie składać wnioski na nowy okres zasiłkowy.
a teraz jeszcze to oczywiście NAM dołożyli, ja nawet nie wiem jak się do tego zabrać, jakie to numery nadawać, na podstawie czego ludzie mają wpisywać osoby do składu rodziny, to się całkowicie różni od świadczeń rodzinnych jedynie te same dochody brane są pod uwagę ale skład rodziny i sposób liczenia całkowicie inny, u nas osoby decydujące nie mają pojęcia o świadczeniach rodzinnych ani o czystym powietrzu... zobaczyli wyrażenie "-jednorazowej zapomogi z tytułu urodzenia się dziecka " i to skazało nas na nowe zadanie.

czyli to samo co u nas... plakac sie chce a tylko strasza redukcjami etatow, jak kogos zwolnia to wspolczujemy tym co zostana bo juz teraz niewiadomo w co rece wlozyc, nawet czlowiek nie ma kiedy zjesc ani isc do toalety... :(

u nas praca zdalna tez tylko dla wybranych, czlowieka jeden dzien nie ma w pracy to drugiego nie wie jak sie nazywa :(

a liczylyscie Panie moze ile macie karotetek rodzinnego na glowe? my ponad 350 samego rodzinnego, tak naprawde za kilka dni wychodza wyplaty a my jeszcze rozpatrujemy wnioski wrzesniowe i pazdziernikowe...
aasssddd
Stażysta
Posty: 74
Od: 28 mar 2017, 14:50
Zajmuję się: ŚR,ŚW,DS

Napisano: 03 gru 2020, 19:50

Dlaczego w naszym dziale nie ma limitów mieszkańców tak jak w przypadku pracowników socjalnych? Obowiazkow, dzieci i mieszkańców przybywa a liczba pracowników spada :(

U nas wypada na jednego pracownika DŚR 10 tys mieszkańców... Po kilka tysięcy złożonych wnioskow rocznie na jednego pracownika... W tym połowa w skumulowana w ciągu kilku miesiąca-dwóch...

Rujnujemy swoje zdrowie, bo przecież trzeba dochować terminu, nie daj Boże iść na zwolnienie...

Obowiazkow co raz więcej, pracownicy od lipca są wykończeni i nie zanosi się na poprawę za te marne grosze :(

Program czyste powietrze wciśnięty bez słowa, żadnych upoważnień aneksów tylko masz i rob bo masz 7 dni...


Czy tylko ja mam dość tej niesprawiedliwości ? Dajcie znać jak to jest u was podzielone może macie jakieś rozwiązania które można by wprowadzić zanim się wszyscy wykończymy.
aasssddd
Stażysta
Posty: 74
Od: 28 mar 2017, 14:50
Zajmuję się: ŚR,ŚW,DS

Napisano: 04 gru 2020, 13:31

aasssddd pisze:
03 gru 2020, 19:50
Dlaczego w naszym dziale nie ma limitów mieszkańców tak jak w przypadku pracowników socjalnych? Obowiazkow, dzieci i mieszkańców przybywa a liczba pracowników spada :(

U nas wypada na jednego pracownika DŚR 10 tys mieszkańców... Po kilka tysięcy złożonych wnioskow rocznie na jednego pracownika... W tym połowa w skumulowana w ciągu kilku miesiąca-dwóch...

Rujnujemy swoje zdrowie, bo przecież trzeba dochować terminu, nie daj Boże iść na zwolnienie...

Obowiazkow co raz więcej, pracownicy od lipca są wykończeni i nie zanosi się na poprawę za te marne grosze :(

Program czyste powietrze wciśnięty bez słowa, żadnych upoważnień aneksów tylko masz i rob bo masz 7 dni...


Czy tylko ja mam dość tej niesprawiedliwości ? Dajcie znać jak to jest u was podzielone może macie jakieś rozwiązania które można by wprowadzić zanim się wszyscy wykończymy.
Dodał bym do tego nękanie ciągłymi sprawozdaniami, uzasadnianiem dodatkowych zapotrzebowań, i tysiącami innych, dziwnych rzeczy. Niestety ja widzę tylko jedno rozwiązanie - rozwiązanie umowy o pracę.
"You know what I think? It don't really matter what I think."
eldery
Stażysta
Posty: 51
Od: 05 wrz 2017, 9:17
Zajmuję się: ŚR/CP/DO/DW

Napisano: 04 gru 2020, 13:39

Tak - ilość sprawozdań, pism, ile i dlaczego to masakra ostatnio :/
admin.2021
Referent
Posty: 362
Od: 22 sty 2020, 14:47
Zajmuję się: ŚW.

Napisano: 04 gru 2020, 14:11

Ciekawe dlaczego nie wypowiada się tu wszechwiedzący, mądry, pomocny, służący dobrą radą Krzysztof ?????
~o~
VIP
Posty: 3818
Od: 08 mar 2017, 13:24
Zajmuję się: ŚR

Napisano: 04 gru 2020, 15:46

eldery pisze:
04 gru 2020, 13:31
aasssddd pisze:
03 gru 2020, 19:50
Dlaczego w naszym dziale nie ma limitów mieszkańców tak jak w przypadku pracowników socjalnych? Obowiazkow, dzieci i mieszkańców przybywa a liczba pracowników spada :(

U nas wypada na jednego pracownika DŚR 10 tys mieszkańców... Po kilka tysięcy złożonych wnioskow rocznie na jednego pracownika... W tym połowa w skumulowana w ciągu kilku miesiąca-dwóch...

Rujnujemy swoje zdrowie, bo przecież trzeba dochować terminu, nie daj Boże iść na zwolnienie...

Obowiazkow co raz więcej, pracownicy od lipca są wykończeni i nie zanosi się na poprawę za te marne grosze :(

Program czyste powietrze wciśnięty bez słowa, żadnych upoważnień aneksów tylko masz i rob bo masz 7 dni...


Czy tylko ja mam dość tej niesprawiedliwości ? Dajcie znać jak to jest u was podzielone może macie jakieś rozwiązania które można by wprowadzić zanim się wszyscy wykończymy.
Dodał bym do tego nękanie ciągłymi sprawozdaniami, uzasadnianiem dodatkowych zapotrzebowań, i tysiącami innych, dziwnych rzeczy. Niestety ja widzę tylko jedno rozwiązanie - rozwiązanie umowy o pracę.

Ja juz widze tez takie same rozwiazanie... Chyba jedyne bo nie zapowiada się na zmiany. :(
aasssddd
Stażysta
Posty: 74
Od: 28 mar 2017, 14:50
Zajmuję się: ŚR,ŚW,DS

Napisano: 04 gru 2020, 16:18

może jeszcze l-4
~o~
VIP
Posty: 3818
Od: 08 mar 2017, 13:24
Zajmuję się: ŚR



  
Strona 1 z 2    [ Posty: 11 ]
NIE PRZEGAP WAŻNYCH INFORMACJI! POLUB NASZ PROFIL NA FACEBOOKU
[ ZAMKNIJ ]
Usuń ciasteczka witryny
 
x

 

x