Nasza-Klasa profil

[~tajny]

Z tymi zupami są kłopoty a z forsą dla adwokatów nie ma kłopotu.

[~irena]

do miotły
co ty ciągle wyskakujesz z tym że nie można porównywać matek wychowujących niepełnosprawne dzieci do samotnych matek - leni w twoim rozumieniu

Jeszcze raz przypominam:
Z dniem 1 maja 2004 r. SLD potrzebowało pieniądze na składkę do unii europejskiej i wprowadziło ustawę o świadczeniach rodzinnych, która likwidowała FA i szereg innych zasiłków np. gwarantowany, który kobiety po utracie pracy mogły pobierać trzy lata. Drastycznie obniżono kwoty świadczeń i progi dochodowe. Dzieci w szkołach przymierały głodem.

Rodzice, którzy wychowywali niepełnosprawne dzieci stracili na nie alimenty, bo renta socjalna wykluczała otrzymanie tzw. dodatku z tyt. samotnego wychowania dziecka 170 zł lub 250 zł a alimenty z ZUS wynosiły do 30% średniej krajowej wówczas było to ponad 600 zł. Była to gwałtownie utrata nawet kilkuset złotych alimentów na dziecko.
W większości matki wychowujące dzieci niepełnosprawne są samotne.

Te, które wyszły za mąż z niepełnosprawnym dzieckiem (tzw. związki rekonstruowane) straciły alimenty a biologiczny ojciec niepełnosprawnego dziecka został zwolniony z płacenia i od 1 maja nie narastał mu dług, bo FA zlikwidowano.
Cały obowiązek alimentowania dziecka spadł na męża matki a często był to człowiek uczciwy i dobrowolnie płacił alimenty na swoje dzieci z innego związku czy małżeństwa.

Zapisy okazały się niekonstytucyjne, niesprawiedliwe i dlatego ci ludzi pokrzywdzeni przez prawo muszą otrzymać odszkodowania.

[~blondi]

dzieki irena za poparcie bo niektorym to trzeba tłumaczyc jak \"Krowie na rowie\" widac ze miotla nadaje sie tylko do zamiatania a nie do czytania bo gdyby bylo inaczej to poczytala by troche i zorientowala by sie o co walczymy

[~Karolina]

Ireno!

Dzięki za wsparcie. Ja usilnie tłumaczyłam urzędnikom, że nie prowadzimy wspólnego gospodarstwa domowego z ich ojcem pomimo wspólnego zamieszkiwania i złożyłam setki takich oświadczeń, czego efektem było wystąpienie pani Kierownik OPS do US o PIT ojca moich dzieci i wrzucenie naszych zarobków do jednego kotła. ( jakim prawem nie mam pojęcia!!!)

Ponieważ formalnie nie mamy ślubu, więc nie przysługuje mi urzędowo żadne narzędzie prawne by udowodnić fakt rozdzielności majątkowej. Fakt ten wykorzystuje także była żona ojca moich dzieci ( mściwy, obrzydliwie bogaty i samotny babsztyl co nie ma się czym zająć, a dorosłego synalka na potrzeby jego własnych alimentów zamyka w Zakładach Psychiatrycznych, żeby dłużej kasę ciągnąć od tatusia !!!!! ),

I która zakwestionowała prawo do alimentów moich dzieci w Sądzie.(!!!!)
Takiego cyrku jeszcze nie widziałam. Sąd wcale nie bada czy potrzeby moich dzieci są realizowane przez ich ojca tylko pyta świadków jak są ustawione łóżka w naszym domu....myślałam ,że przesłyszałam się na ostatniej sprawie ,ale jednak nie...

Czy ktoś mi może odpowiedzieć, gdzie tu jest miejsce na dobro dzieci???
Oraz czy tak trudno odpowiedzieć sobie na pytanie, że w sytuacji zależności mieszkaniowej od ojca moich dzieci nie mam żadnego wpływu na to jak są ustawione meble w moim defacto nie moim\" domu... i nie ma to najmniejszego znaczenia w kwestii tego, czy ojciec płaci czy nie płaci na własne dzieci...i jak się wywiązuje w stosunku do nich z obowiązku wychowawczego..

[~Karolina]

A tak nawiasem do tego Fajnego- tajnego...co dąży do tego, aby nasze dzieci były pokoleniem schorowanym i niedożywionym , bo się im nic nie należy!
Ale składka ZUS się należy!!! A kto będzie Ci na emeryturkę płacił , jak nie to pokolenie, na które TY dzisiaj masz obowiązek łożyć i wykształcić ??? Myślisz, że Cię państwo zwolni od tego ????

[~ola]

karolina, napisz dokladnie w jaki sposob ci WMOWIONO wspolne gospodarstwo z ojcem dzieci. ja WIEM ze wystarczy oswiadczyc ,,nie prowadze wspolnego gospodarstwa domowego z ...\'\' i to wystarczy. druga strona tak samo. mnie adwokat powiedzial ze mozna nawet obiady wspolnie gotowac na jednym piecu i to wcale nie znaczy o wspolnym gospodarstwie. oczywiscie trzeba sie OSOBNO rozliczac z US. nie kupowac na jeden rachunek itp. a juz ,,polozenie lozek \'\' to zupelne kuriozum ,az nie chce sie wierzyc. po co dajesz sie prowokowac w te utarczki , powinnas oswiadczyc ,,swoje\'\' i milczec ,a na swiadkow krotko ,,to klamstwo\'\' a nawet gdyby hipotetycznie zalozyc ze W PRZESZLOSCI bylo ,,wspolne gospodarstwo\'\' to ZAWSZE mozna zmienic zdanie ze np. od dzisiaj juz nie. wszak masz wolna wole.

[~Karolina]

Moja sprawa z OPS to wiele listów i podań. Próbowałam udowodnić ( ja i ojciec moich dzieci ), że jest inaczej, ale nic z tego. Mieliśmy przecież kontrole z OPS w domu, które świadczyły o tym!!!!
Do tego jeszcze ta jego była żona na podstawie donosu której wszczęto całe postępowanie- to ona wmówiła nasze wspólne gospodarstwo kierownikowi OPS. Szkoda, że w tamtej chwili zapomniała, iż będąc 17 lat pod jednym dachem z byłym mężusiem sama płaciła rachunki i była odpowiedzialna za wychowanie syna! I jego brak zainteresowania rodziną stał się jednym z powodów ich rozstania...

(Co więcej ona jest dumna z tego donosu do dzisiejszego dnia, a ja marzę o tym , żeby cały świat o tym się dowiedział jaką jest szmatą ,żeby matka matce zabierała na dzieci... i żeby wszyscy wytykali ją palcami i musiała chodzić kanałami...).

Nie miałam wątpliwości, że jej tendencyjne zeznania przeciwko moim dzieciom są ważniejsze dla OPS niż realna sytuacja mojej rodziny. ( może zapłaciła??? Chyba nie inaczej.... )

[~tajny]

czyli tak:
a) dla jegomościa całodobowo wikt i opierunek czyli FA 1
b) dla tamtej lafi ryndy FA 2
c) dla ciebie nieszczęśliwej FA 3

Trzeba doliczyć
1. koszty serwisu sądowego dla dwóch rodzin przez 10 chyba lat, 2. serwisu prokuratorskiego bo poszedł siedzieć,
3. serwisu ops - u

To by wyszło razem dosyć sporo, właśnie pojechali za granice pożyczać piniądze. A w sądzie chodzi o to żeby to podwajać, czy lafi ryndzie zabrać ?

[~Karolina]

No właśnie od takich cynicznych wypowiedzi uchroń nas Panie Boże!
Chociaż z drugiej trony masz rację - wszyscy zarabiają: Sąd, Prokurator, urzędnicy OPS, tylko dla Dzieci wciąż nie ma odpowiedniego zabezpieczenia finansowego.
Ja się niestety nigdy nie podpiszę pod taką literą prawa dzięki której recydywistom żyje się w tym kraju najlepiej!!! A dla alimenciarzy nasz kraj to po prostu raj!!!!

[~SYLWIA LIGOTA]

Karolina -ignor dla tajnego...
Jak sam stwierdził jet tylko błaznem na tym forum...
Szkoda nerwów...