Eeee Grzesiup nie bierz do głowy, a w zasadzie to nie zastanawiaj się nawet nad tym, bo to oszaleć można. Ja po 6 latach pracy w FA staram się po prostu nie dopuszczać do siebie złych emocji, bo one tylko nas niszczą a na naszych dłużników to nic nie działa . A teraz dzięki polityce prorodzinnej będą mieli jeszcze lepiej I co tu zrobić żeby nie zwariować???