no to mamy jazdę... - Świadczenia rodzinne

[~zoki]

tusk zachował zimną krew , mnie już dawno trafiłby tam sz.... g,

matki wypadły fatalnie, niegrzeczne, obrażające, bez kultury,

może ja tez pójdę spać w sejmie bo mam najniższą krajową od wielu, wielu lat, zapiepszam dzień w dzień i końca nie widać a w domu troje dzieci i co ?

nie stać mnie na ani na obrażazanie szefa, chce pracować,

może za chwile będą w sejmie koczować emeryci, renciści, nauczyciele, pielęgniarki, położne, lekarze, adwokaci a na końcu położy się pod sejmem mój szef bo tez kasę w porównaniu z innymi kierownikami to ma dość kiepską

[~west]

Powinni wycofać się z gotówki, a wejść w usługi, zawodową opiekę i ulgi. Taniej by wyszło i zatrudnienie by rosło. Tej kasy zawsze będzie mało, a gdyby zamiast pieniędzy była faktyczna rzeczowa pomoc, to nawet jak więcej byłoby wydane, to byłoby to rozliczone co do grosza. Socjalistycznym błędem jest zmuszanie rodzica do bezrobocia. Wbrew pozorom z z rodzica pracującego i jego dziecka, którym państwo zajęło się należycie jest więcej korzyści finansowych niż z bezrobotnego rodzica opiekującego się dzieckiem. Tylko czy nasze państwo jest w stanie zająć się kimkolwiek należycie?

[~ania]

Moim zdaniem trzeba rodzicom dać więcej i urealnić składki. NIkt nie myśli, że ci rodzice osiągnąwszy wiek emetytalny będą mieć bardzo ale to bardzo niskie świadczenie .
Inną sprawą jest zapewnienie środków na możliwie intensywną rehabilitację dzieci i leczenie.
Nie zapomnijmy, że przynajmniej pewna grupa dzieci odpowiedznio prowadzona w przyszłości może być w miarę samodzielna i nie obciążać budżetu w takim stopniu jak w przypadku braku odpowiedniej opieki medycznej.

[~Kati]

ania - przecież tą najniższą emeryturę dostaną na pewno nawet od tej kwoty składek co teraz, a pomyślałaś o innych co też będą mieć najniższą a muszą pracować,
,,west\'\' ma rację nie stwarzać tylko systemu zasiłkowego a zająć się pracą socjalną, obojętnie ile dostaną świadczenia to ciągle będzie za mało, zapewnić tym dzieciom opiekę medyczną, pielęgniarską czy rehabilitacyjną, leki za darmo a o to rodzice nie walczą a przecież to jest najważniejsze dla tych dzieci,

[~sipera]

masz rację Kati. To o czym piszesz powinno byc dla rodzica niepełnosprawnego dziecka najważniejsze. Ja jednak widzę, ze matki te nawet przez moment nie pomyślały o takiej pomocy. Dla nich najważniejsza jest kasa. I obym się mylił ale jak uda im się zterroryzować rzad i otrzymają to czego chcą to śmiem twierdzić, ze za rok, za dwa bedziemy mieli powtórkę. Wszak już raz się udało.

[~ania]

Właśnie chodzi o to, że będziemy tak czy siak dopłacić do najniższej emerytury tych rodziców.
Poruszany był też temat całościowego systemu wsparcia , którego w dalszym cągu nie ma. Wypracowanie takiego systemu nie może trwać kilkadziesiąt godzin. Tusk obiecał rodzicom , że będą nad tym pracować w dalszej kolejności.

[Zjem Ci Chleb]

znowu napiszą ustawę na kolanie na szybko bo wybory itp. a niema ogólnego programu wsparcia dla dzieci niepełnosprawnych, pieniądze to nie wszystko a gdzie rehabilitacja itp....

[~ula]

rząd niech przedstawi wykres
ilu emerytów co pracowali całe życie ma

700zł emerytury
800zł
900zł
jak maja 1000zł to się cieszą i całe życie pracowali

ja wiem że państwo powinno pomóc tym matkom dzieci niepełnosprawnych

ale też innym niech podniosę renty i emerytury

a ilu z nas codziennie zapieprza za najniższe wynagrodzenie a trzeba koszty dojazdu ponieść jakoś sie ubrać do tej pracy

[~Iks]

\'będą mieć bardzo ale to bardzo niskie świadczenie\'

Ty no weź, my wszyscy obecnie pracujący za kwoty poniżej średniej krajowej za 30 lat będziemy mieli emerytury socjalne - ktoś tak w tv wyliczał, nie pamiętam czy Hausner czy Rosatti.

[~***]

Jakim cudem tak chore dzieci moga tyle czasu przebywac na protescie z rodzicami??? Gdzie sumienie i litośc maja ci rodzice każąc im siedzic tyle godzin w wóżkach w niewygodnych pozyciach zameczając je???