same poetkiKati@ pisze:co Ty jadasz, że do rymu gadaszanetag pisze:Kati kochana nie drzaźnij mnie z rana


same poetkiKati@ pisze:co Ty jadasz, że do rymu gadaszanetag pisze:Kati kochana nie drzaźnij mnie z rana
ostatnio to przeważnie Kati zielone szparagi,, truskawki szpinak sałatę szczypior itdKati@ pisze:co Ty jadasz, że do rymu gadaszanetag pisze:Kati kochana nie drzaźnij mnie z rana
no Kati moje kiszki od 20 lat padliny nie widziałyKati@ pisze:anetag - szpinak, truskawki, szparagi i sałata no to zdrowie i świeżość umysłu na lata
Chlebuś, np taka mucha jak z twojego awatara? Też chodzi po gnoju heheheZjem Ci Chleb pisze:dobre szparagi nie sa złe ale w sumie co to za obiad jak na talerzu nie ma czegoś co chodziło po gnoju....
anetag pisze:Chlebuś, np taka mucha jak z twojego awatara? Też chodzi po gnoju heheheZjem Ci Chleb pisze:dobre szparagi nie sa złe ale w sumie co to za obiad jak na talerzu nie ma czegoś co chodziło po gnoju....
sajgon, sajgon ... ale się nauczymy .. wierzę w toludek pisze:Ja sobie próbuję wyobrazic jak będzie wyglądać sprawozdanie po wprowadzeniu tego "czegos".
Przecież to bedzie kompletny chaos. Przyznajesz niby zasiłki i dodatki ale potem to pomniejszasz i wychodzi jedna wielka kupa... za złotówkę. A jak sie dochód w trakcie roku zmieni to już w ogóle bedzie sajgon.