Szkoła - jak ktoś złoży wniosek na nowy okres to w nim jest oświadczenie. Jak nie złoży to ściągacie (tylko nie maturzystów (.
Oświadczenie i bezskuteczności - przecież tu się nic nie zmienia. Klient może to złożyć, nie musi. Nawet jak złoży to i tak musicie pisać do komornika. Przydatne to jest tylko przy nowym kliencie, który ma problemy z dostarczeniem zaświadczenia od komornika. Przypominam, że my nie możemy żądać zaświadczenia od bezskuteczności. Jak nam go nie dostarcza to sami piszemy do komornika.
cuiusvis hominis est errare, nullius nisi insipientis in errore perseverare
W starym wniosku była /jest rubryka "zobowiązani do alimentacji" co oznacza również,a może przede wszystkim rodzica dziecka zobowiązanego prawomocnym orzeczeniem czylinaszego dłużnika alimentacyjnego i w dalszej kolejności inne osoby zobowiązane na podstawie KRiO. Jeżeli dla Soara , istnienie 4 rubryczek oznaczało obowiązek ich wypełniania to gratuluję serdecznie.
Do wniosku od pewnego czasu można było dołączyć oświadczenie o bezskutecznej egzekucji, co nie wykluczało naszego obowiązku wystąpienia do komornika o zaswiadczenie o bezskutecznej egzekucji.
Brak możliwości wpisania dłuznika nie jest taki zły, do wniosku musi być dołączone zaświadczenie lub oświadczenie i tam mamy dane dłużnika, więc spokojnie .
"To fakt. A fakty to najbardziej uparta rzecz pod słońcem."
" Mistrz i Małgorzata" Michaił Bułhakow
Kot zapomniał całkowicie o celu tej rubryki. Kłania się artykuły. 7. Wypełnienie tej rubryki, wpisanie dziadków, daję nam ich dane i możliwości wystąpienia o alimenty. Wpisanie tam dłużnika jest bez sensu - jego dane mamy w zaświadczeniu od komornika.
Oświadczenie o bezskuteczności nigdy nie było i nie jest obowiązkowe. Ja nawet tego nie zamawiam
cuiusvis hominis est errare, nullius nisi insipientis in errore perseverare
Kłania sie art. 15 ust 4 pkt3 a.-do wniosku należy dołaczyc.... Oświadczenie w przypadku mojej gminy bardzo sie sprawdziło. Takie wychodzenie naprzeciw potrzebom ludzi, którzy mają komornikow gdzies tam het het...pisali oświadczenie, a ja wnioski o przysłanie zaświadczenia i wcale się z tym nie spieszyłam. Oswiadczenie ma taką sama moc dowodowajak zaswiadczenie więc spokojnie świadczenie przyznac mogłam. mały wyjatek w stosunku do osób tzw"nowych"
osoba zobowiązana do alimentcji bezsprzecznie jest rodzic /dłużnik. Nie ma więc powodu by go tam nie wpisać, mało tego nie wpisanie go tam czyniło wbrew wyraźnej dyspozycji wpisania osób zobowiązanych. Cóz.
"To fakt. A fakty to najbardziej uparta rzecz pod słońcem."
" Mistrz i Małgorzata" Michaił Bułhakow
Kocie czytać nie potrafisz? Zaświadczenie lub oświadczenie. Jak potrafisz czytać to w sposób chamski, nieprzyzwoity manipulujesz. Dodatkowo polecam pkt 5. Tam masz napisane co masz zrobić jak nie masz zaświadczenia. Więc kobiet o nie kłam i nie manipulujesz. Zaświadczenie masz niezbędne. Oświadczenie jest praktycznie na psy.
Co do osób zobowiązanych do alimentacji. Spójrz na artykuły. 7 i pomyśl przez chwilę o sensowności wpisywania tam dłużnika.
Idź i nie Grzeszczak więcej
cuiusvis hominis est errare, nullius nisi insipientis in errore perseverare
Soar.....bredzisz niemożebnie co w połączeniu z wyraźnym samogwałtem intelektualnym tworzy zabawną mieszankę )))
Powodzenia. Wkleje sobie twoje wywody jako przykład "miesiewicza" FA ))))))
"To fakt. A fakty to najbardziej uparta rzecz pod słońcem."
" Mistrz i Małgorzata" Michaił Bułhakow
Ta ja bredzę, bo zwróciłem kotkowi uwagę, że ustawa mówi, iż do wniosku należy dołączyć zaświadczenie albo oświadczenie. W ustawie wersji dla kotów nie ma albo. Polecam jeszcze raz się zapoznać z artykułami. 15 ust. 4 pkt 3a. Nie jest za długi. Polecam się też zapoznać z ust 5 artykułu 15. Tam jest bardzo czytelnie napisane co trzeba zrobić gdy brak zaświadczenia we wniosku.
Nie dość, że masz inną ustawę to zachowujesz się jak cham.
Artykuły. 7 dalej nie znasz
cuiusvis hominis est errare, nullius nisi insipientis in errore perseverare
zobaczcie no, administratywista się znalazł...ledwo gimnazjum skończył i wieczorowo zrobił średnie...a mądruje się jakby co najmniej był profesorem prawa...weź się za robotę człowieku i nie obrażaj ludzi
"Bądź dobrej myśli
bo po co być złej" Stanisław Lem