Ty też się nie gniewaj, miałem nie przeklinać ale ch.. z tym.Sam(a) p...lisz.Jesteś po prostu głupi(a). Ty nie ogarniasz niczego. Wczytaj się pie..dolcu co pisze Kasia.\"dziecko powie więcej komuś kto nie jest w relacji wychowawca -dziecko\" Niby co!? Co więcej powie?! Co jest nie tak z tymi relacjami?! To co pisze Kasia i Marcin to stek bzdur, nie wierz im Kandydatko! To straszne. Jak pracownik socjalny może pisać opinie o dzieciach do sądu!!! Ludzie litości! Załatwia sponsorów!? Szok! To może robić dyrektor lub wychowawca ktory potrzebuje pieniędzy na jakiś projekt na który nie dostanie pieniędzy z DD. Przeważnie załatwia się to u znajomych lub ludzi dobrej woli którzy juz kiedyś pomagali placówce.Przecież jak taki sponsor zobaczy p.soc to wywali na zbitą mordę. Organizuje dzień dziecka, wigilię,zastępuje dyrektora(sic!) i najlepsze prowadzi proces usamodzielnienia dziecka który czasem trwa kilka lat.Wychowawcy w tym czasie chlaja na potęgę albo siedzą na Wyspach Kanaryjskich. Co za bzdury!!! Mało tego ci pracownicy jak już to wszystko zrobią w placówce to jeszcze wezmą część pracy do domu. W domu ugotują mężowi(żonie) obiad, skoszą trawę, pobawią się z dziećmi, odrobią z nimi lekcje,zajrzą do rodziców,spotkają sie ze znajomymi,znajdą czas na hobby.Oczywiście to jest wszystko możliwe ale UWAGA to nie są ludzie to są Predatory z innej planety, którzy chcą zawładnąć naszą ziemią czego i Państwu życzę! Dobranoc.
PS. To że są to jakieś elektroniczne roboty świadczy fakt,że zarabiają 1600- 1900zł ale oni nie muszą jeść ani pić tylko prądu więcej zużywają bo muszą sobie ładować akumulatory.