O warunkach życia w Polsce

Wybrane tematy:
coś pozytywnego Dobra książka
angoc

O warunkach życia w Polsce

Post autor: angoc »

Co wyraża gest prawej dłoni dziewczynki na tej fotce?
Źródło: https://www.facebook.com/photo.php?fbid ... nref=story
Awatar użytkownika
de Charette
Administrator
Posty: 20670
Rejestracja: 07 maja 2014, 7:21
Zajmuję się:
Kontakt:

Re: O warunkach życia w Polsce

Post autor: de Charette »

gdyby była starsza to bym powiedział, że zamawia jedno piwo
cuiusvis hominis est errare, nullius nisi insipientis in errore perseverare
angoc

Re: O warunkach życia w Polsce

Post autor: angoc »

Mapa skrajnego ubóstwa w Polsce

Najważniejsze fakty o ubóstwie Polaków
https://forsal.pl/artykuly/878105,tak-wy ... lakow.html
Awatar użytkownika
de Charette
Administrator
Posty: 20670
Rejestracja: 07 maja 2014, 7:21
Zajmuję się:
Kontakt:

Re: O warunkach życia w Polsce

Post autor: de Charette »

wszystkie takie statystyki to pic na wodę i fotomontaż.
Kwestia def. ubóstwa.
cuiusvis hominis est errare, nullius nisi insipientis in errore perseverare
angoc

Re: O warunkach życia w Polsce

Post autor: angoc »

Elmer pisze:wszystkie takie statystyki to pic na wodę i fotomontaż.
Kwestia def. ubóstwa.
Trudno jest się zgodzić z powyższym stwierdzeniem.

Czym różnią się poszczególne wskaźniki biedy?

Wyznacznikiem skrajnej biedy jest tzw. minimum egzystencji, obliczane przez Instytut Pracy i Spraw Socjalnych (IPiSS). Jest to minimalna kwota wydatków, która pozwala na zaspokojenie bieżących potrzeb, które nie mogą być odłożone w czasie. Jak podaje GUS, konsumpcja niższa niż poziom minimum egzystencji prowadzi do „biologicznego wyniszczenia”. https://www.ipiss.com.pl/?zaklady=minimum-egzystencji-2

O ubóstwie relatywnym mówimy, gdy wydatki wynoszą mniej niż 50 proc. średnich wydatków ogółu gospodarstw domowych. W czwartym kwartale 2014 roku kwota ta wynosiła 713 zł miesięcznie.

"Ubóstwo ustawowe", czyli próg interwencji socjalnej, to kwota, która zgodnie z obowiązującą ustawą o pomocy społecznej uprawnia do ubiegania się o przyznanie świadczenia pieniężnego z pomocy społecznej. Od października 2012 r. dla osoby samotnie prowadzącej gospodarstwo kwota ta wynosi 542 zł, a dla członka wieloosobowego gospodarstwa domowego – 456 zł.
Awatar użytkownika
de Charette
Administrator
Posty: 20670
Rejestracja: 07 maja 2014, 7:21
Zajmuję się:
Kontakt:

Re: O warunkach życia w Polsce

Post autor: de Charette »

chyba nie zrozumiałeś.
podajesz wskaźniki ustalone arbitralnie przez kogoś jako synonim ubóstwa.
Jak ktoś sobie wymyśli i obniży/podwyższy te wskaźniki to statystycznie ci się zwiększy/zmniejszy obszar ubóstwa.
A czy zmieni się sytuacja tych rodzin?

W USA (gdzie żywność i życie jest tańsze niż w Polsce) cała tzw. nasza klasa średnia byłaby uznana za ubogą.
Z kolei przeniesienie ich ubogich do nas to byłaby klasa średnia.

A przenosząc naszych ubogich do niektórych krajów afrykańskich zostaliby bogaczami.
A sytuacja ich nie uległaby zmianie.

Więc tak naprawdę to pic i fotomontaż, którym można dowolnie manipulować.
nie ma się czym podniecać.
cuiusvis hominis est errare, nullius nisi insipientis in errore perseverare
Ares30

Re: O warunkach życia w Polsce

Post autor: Ares30 »

Wg. mapy u mnie najlepiej. Znowu się gorole za robotą zjadą.
A dziewczynka na fotce pokazuje fucka czyli chce by fotograf się odwalił.
Awatar użytkownika
de Charette
Administrator
Posty: 20670
Rejestracja: 07 maja 2014, 7:21
Zajmuję się:
Kontakt:

Re: O warunkach życia w Polsce

Post autor: de Charette »

gorole mu się nie podobają a imigrantów chce wodą i solą witać...
cuiusvis hominis est errare, nullius nisi insipientis in errore perseverare
Ares30

Re: O warunkach życia w Polsce

Post autor: Ares30 »

Napisałem że mi sie nie podobają? Pewnie zachód wybiorą a nie Śląsk:)
Awatar użytkownika
de Charette
Administrator
Posty: 20670
Rejestracja: 07 maja 2014, 7:21
Zajmuję się:
Kontakt:

Re: O warunkach życia w Polsce

Post autor: de Charette »

"Wg. mapy u mnie najlepiej. Znowu się gorole za robotą zjadą."
nie brzmi to jak hymn powitalny
cuiusvis hominis est errare, nullius nisi insipientis in errore perseverare
ODPOWIEDZ