Napisano: 24 maja 2011, 18:22
w mieście wcale nie jest lepiej, uczestnicy odchodzą z różnych przyczyn, nawet całkiem błachych, pozyskanie nowych uczestników jest trudne, my utrzymujemy kontakt z szkołą specjalną, wtz, mops-em, pcpr-em, czasem przychodzą osoby kierowane od nich ale żadko są zainteresowani uczestnictwem w śds, zdarzało się że byli informowani że u nas mogą starać się o pracę, albo że wypłacamy pieniążki jak wtz, także nie posiadają orzeczenia lub mają inne i nie mogą starać się o miejsce u nas.
od tego roku uczestnik który chce u nas wziąść urlop musi wcześniej nas powiadomić i my w jego miejsce na okres jego \"wakacji\" bieżemy osobę z listy rezewowej,
pozdrawiam