odmowa wszczecia dochodzenia

Wybrane tematy:
fundusz a spokrewniona rodzina zastętcza Art.209 a obcokrajowiec bez adresu cofniecie zatrzymania prawa jazdy Zwrot z US części kwoty tytułu wykonawczego Zgłoszenie do BIG KRZ - wniosek o założenie konta podmiotu i co dalej?
ODPOWIEDZ
kasia7

odmowa wszczecia dochodzenia

Post autor: kasia7 »

czy u was tez tak jest? my się napracujemy, wszczecia, decyzje itp. a oni odmawiają wobec braku znamion czynu zabronionego..... nie rozumiem... w takim razie nasza ustawa jest do d.... dłuznik nie chce się zarejestrować bo na pasozyty nie bedzie robił, nie płaci, prawko niby zgubił (napisał oświadczenie w starostwie) i jeździ bez i co my mozemy...aż nie chce się pracować:(
kasia7

Re: odmowa wszczecia dochodzenia

Post autor: kasia7 »

też macie takie dylematy nad sensem naszej pracy
kasia7

Re: odmowa wszczecia dochodzenia

Post autor: kasia7 »

czy wiecie dlaczego nie podejmują dochodzenia????
totko

Re: odmowa wszczecia dochodzenia

Post autor: totko »

brak uporczywego uchylania się :D
gosia123

Re: odmowa wszczecia dochodzenia

Post autor: gosia123 »

Mi Pani policjantka powiedziała, że przeważnie dłużnik chce płacić tylko nie ma z czego...., bo gdyby powiedział, że ma kasę ale nie da to wtedy mogą coś dalej działać. A w takim przypadku biednego żuczka nic nie mogą dalej zrobić. W sumie jak ma iść siedzieć i dalej mamy na darmozjada pracować to też bezsens. ŚMIECH NA SALI.
kasia7

Re: odmowa wszczecia dochodzenia

Post autor: kasia7 »

"gosia123" masz rację. Do mnie przychodzi, cwaniakuje, że na pasożoty-dzieci nie będzie pracował, aż krew się gotuje, a on się mi w buzię śmieje że i tak mu nic nie zrobię....nie mówiac o sciagalności, gdzie dług państwa rośnie a państwo to aprobuje, bo brak uporczywego uchylania się......brak słów
kawa i ciasto

Re: odmowa wszczecia dochodzenia

Post autor: kawa i ciasto »

Odpuść i napij się melisy zamiast kawy. Świata nie zbawisz. Ustawy nie zmienisz.
Stracisz tylko niepotrzebnie swoje nerwy, które i tak nikogo nie obchodzą a najmniej dłużnika.
Wierzycielka jest zadowolona, bo ma kasę "alimenta" - nieważne, skąd.
Dłużnik też zadowolony, kasa z - mój ulubiony zwrot - "pracy dorywczej" leci i nierzadko zdarza się, że żyje z wierzycielką i biorą wspólnie tv na raty za świadczenie z FA.
Moim zdaniem szkoda Twojego zdrowia. Jak dłużnik się uśmiecha, to mu się "odśmiechnij".

Też miałam takiego figo-fago do momentu, aż dostał odszkodowanie i całą kaskę zgarnął komornik. Warto było zobaczyć minę DA, taką rozpacz widziałam tylko u klienta ps, któremu rozlało się wino :):))
ODPOWIEDZ