odmówiłam wyjazdu służbowego samochodem służbowym. Miałam udać się z 6 dzieci na zawody między placówkami. Auto jest 9 osobowe, mam prawo jazdy kat B, co upoważnia mnie do prowadzenia tego auta i przewozenia dzieci. Jednak stwierdziłam, ze nie pojadę, bo będę odpowiadała za samochód no i dzieci. Boje się, że spowoduję wypadek. Mam możliwość poćwiczenia jazdy tym samochodem, ale boję się tej decyzji. Wiem, ze dyrektor nie patrzy pozytywnie na moją odmowę. Co o tym myślicie???? Czy dobrze zrobiłam? przychodząc do pracy w CV napisałam, że mam prawo jazdy kat B.
Czy dyr może wyciagnąć z tego konsekwencje?