Państwo Polskie nie funkcjonuje

[~echo]

ty małomiasteczkowy politologu nigdy nie dorośniesz - krótkie majteczki i fajerka oto cały ty!

[~jan]

ja także funkcjonuje tak samo jak i państwo

[~oko]

koniecznie wyjedź łukasz z tego nie funkconującego państwa, szkoda resztek twego rozumu

[~Łukasz]

Państwo nie zmusza mnie do zamieszkiwania tutaj. I całe szczęście. Starza tylko wredne warunki do zamieszkiwania i przeszkadza skutecznie w rozwoju. Co również potwierdza, że nie funkcjonuje. I tyle.

Co do rozumu... czy ty wiesz o czym piszesz?


echo, kolejny forumowicz, który ma \"mocne\" argumenty w dyskusji.

[~Łukasz]

niektórzy się chwalą, (czy informują?) że funkcjonują. Szkoda ich. Ja po prostu żyję. I może to jest ta różnica. Życie ludzkie oznacza również myślenie. Funkcjonowanie - w żadnym razie. Przynajmniej nie zauważyłem tego, gdy np. spojrzałem rano na lodówkę i zarejestrowałem fakt, że jeszcze funkcjonuje. Podobnie było z zegarkiem i samochodem. Funkcjonują.

[~do Łukasza]

Synonim słowa funkcjonować
funkcjonować: iść, pracować, być czynnym, działać, być sprawnym, pełnić jakąś funkcję, spełniać czynności, sprawować obowiązki
niestety ty tylko żyjesz Łukaszku. Ludzie w śpiączce też żyją.

[~p]

łukasz często lubi się dowartościować i poczuć się lepszym od innych. tak już ma. tyle, że nie bardzo mu to wychodzi...

[~no...]

a zegarek, który nie chodzi to funkcjonuje czy nie Łukaszu?

[~echo]

jekie temat i \":interlokutor\" takie i argumenty - pitologu chory z nienawiści do wszystkiego co inne

[~Łukasz]

możecie się bawić synonimami wyrazu \"funkcjonować\", ale każdemu z nich daleko do pojęcia \"życie\". Bo po prostu oznacza co innego. Synonimy... etymologię pojęcia poznaj, a nie synonimy. Gdybyś myślał choć trochę według pierwotnego znaczenia wyrazów, to może by coś z ciebie intelektualnie było.

Ja się nie potrzebuję dowartościowywać. Po prostu mam poczucie własnej wartości, która nie jest ani większa, ani mniejsza od wartości innego człowieka.
Proszę, jakiego geniuszu potrzeba, żeby stwierdzić, że ludzie, którzy zapadli w śpiączkę też żyją. Dzieciom to opowadaj, bo one być może tego nie rozumieją. A przy okazji znajdziesz może właściwy intelektualnie poziom dyskusji. I zrozumienie u rozmówów mieć będziesz. Z całym szacunkiem dla dzieci.

echo, ale z ciebie fachowiec od ludzkiej emocjonalności...
u ha ha!!! Aleś mnie rozbawił, albo rozbawiła. Jak sobie życzysz. Ty np. masz inne myślenie. I wcale ciebie nie nienawidzę. Choć czasami jest mi ciebie żal.