PCPR wnioskuje o wykonanie... ich pracy?

[Xman]

Witam, bardzo proszę o pomoc w takiej kwestii:

PCPR z innej miejscowości przesyła do nas (OPS) wniosek o udzielenie im informacji na temat klienta zobowiązanego do ponoszenia opłaty z pobyt dziecka w rodzinie zastępczej a więc:
- wszelkich zaświadczeń o dochodach, o pomocy społ, zaświadczeń o okolicznościach mogących zwalniać z odpłatności (np. choroba), a także o przesłanie wniosku strony o zwolnienie z odpłatności w części lub w całości.

PCPR powołuje się przy tym na art 190a ustawy o wspieraniu rodziny (Sądy i jednostki organizacyjne są zobowiązane do udzielania informacji)

Nie gra mi ta procedura z kilku powodów - my nie mamy informacji o tym kliencie (po odebraniu dziecka próbowaliśmy przyznać asystenta rodziny - odmówił jakiejkolwiek współpracy). Podany przez PCPR art. odnosi się do udzielenia wnioskowanych informacji - ale przecież nie do ich pozyskiwania . Pójście do klienta w celu zebrania tych danych i wniosku o odstąpienie od odpłatności nie ma uzasadnienia prawnego (to przecież nie wywiad środowiskowy). Czy nie powinno być tak, że PCPR powinien takie żądania kierować bezpośrednio do klienta? jak taka procedura powinna wyglądać formalnie? Chyba nie powinniśmy byc pośrednikiem w pozyskiwaniu danych?

[klementyna]

Spychologia jest wszędzie, nie masz informacji o kliencie więc ich o tym poinformuj bez wgłębiania się w temat. Masz rację, PCPR powinien zwrócić się bezpośrednio do klienta.

[Xman]

Thx za odpowiedź.
Jakby ktoś jeszcze miał coś do dodania to proszę piszcie.
Otrzymujemy takie prośby / wnioski) dość często z różnych PCPRów. (może wyczuli, że ktoś kiedyś zrobił i próbują dalej).

Oczywiście rozumiem udzielenie posiadanych informacji - to jak najbardziej.
Niestety te wnioski pod pozorem pozyskania informacji tak naprawdę dotyczą wykonania z klientem czynności do których moim zdaniem nie jesteśmy uprawnieni - bo co miałbym powiedzieć klientowi - "Witam, wiem, że ma Pan dziecko w rodzinie zastępczej, napiszmy wniosek o zwolnienie z odpłatności. Pan mi da wszystkie zaświadczenia a ja za Pana to wyślę??? (jako pośrednik?)".

[Optima]

Tak generalnie wniosek, w którym PCPR powołuje się tylko na art. 190a ustawy o wspieraniu rodziny jest niekompletny - należy go rozwinąć jeszcze o art. 52 i 75 kodeksu postępowania administracyjnego i wówczas pojawia się rozwiązanie zagadki dlaczego PCPR zwraca się o takie dokumenty do OPS (chociaż osobiście nie jestem zwolenniczką wyręczania się, jeśli chodzi o prośbę o zwolnienie z odpłatności -jeżeli osobie na tym zależy, to niech się pofatyguje do PCPR sama)

[malinkka]

PCPR wzywa takich ludzi do siebie by to wypełnili. Jak delikwent się u nich nie pojawi to nas w to angażują. Wysyłam wtedy do niego infor o wizycie konkretnego dnia i jakie dokumenty ma przygotować. Jak gościa nie ma, to odsyłam, że nie zastano. Jak jest - wypełnia jeśli chce i dołącza dokumenty jakie ma. Odsyłam wniosek z tym co jest. Luuuzzzz

[Xman]

Thx za wskazanie tych artykułów w kpa.
Podsumowując - wypadałoby wysyłać wezwania do tych klientów...
Chociaż nadal trudno mi tu odkryć naszą rolę jako OPS, to co on napisze a my wyślemy - mógłby napisać i wysłać samodzielnie.

[Hipolita]

PCPR zapomina, ze ich rejonem działania jest powiat. Mają swoich pracowników socjalnych, koordynatorów, więc niech działają. My im tego nie robimy.

[Xman]

W sumie racja - mają swoje jednostki i obszar działania. Nie ma więc powodu do "zlecania" pracy innym podmiotom. O ile w ogóle w opisywanym przeze mnie przypadku jest co zlecać - przecież klient mógłby sam to im wysłać (PCPR pismo do klienta, klient do nich - zaświadczenia i ew wniosek o zwolnienie z odpłatności).